Historyk prof. Antoni Dudek komentował w Polskim Radiu RDC obecną sytuację polityczną po wyborach prezydenckich, w których zwyciężył Karol Nawrocki. Profesor w czasie kampanii wyborczej był jednym z krytyków kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość.
Antoni Dudek wskazywał, iż jest on niebezpieczny, bo jego poglądy są skrajne.
— Pytany o to jak najbardziej zidentyfikować Karola Nawrockiego to nie tyle go z Konfederacją identyfikuje, co z nieistniejącą już dziś partią która się wtopiła w PiS, czyli suwerenną a niegdyś Solidarną Polską pana Ziobry. Moim zdaniem to jest w sensie ideowym najbliższe prezydentowi Nawrockiemu, a zatem od prezydenta Dudy jest on zdecydowanie znacznie bardziej na prawo — mówił.
Zdaniem profesora, Karol Nawrocki nie zbliży się jednak do skrajnie prawicowej Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna. Zaznaczył, iż różni go sposób prowadzenia polityki.
— Nie sądzę, żeby Nawrocki był monarchistą i nie sądzę, żeby odpowiadała mu taka stylistyka, którą Braun się próbuje wylansować. To znaczy nie sądzę, żeby Nawrocki zresztą nie robił czegoś takiego, żeby gdzieś tam wkraczał i komuś wyrywał mikrofon czy niszczył jakieś wystawy. To jest raczej inna konwencja, bo Nawrocki nie musiał tego robić, żeby się przebić do świadomości masowej — tłumaczył Antoni Dudek.
Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony na urząd prezydenta 6 sierpnia.