Pryncypialny reakcjonista
Zdjęcie: Donald Trump, prezydent USA Źródło: Wikimedia Commons
Aura prezydenckiej potęgi otaczająca w tej chwili Donalda Trumpa nie powinna przesłaniać nam, iż w istocie casus rumuński był wcześniej implementowany właśnie w Ameryce. Główny populista świata ze swą spuścizną miał skończyć jeżeli nie za kratami, to przynajmniej na śmietniku historii. Tyle iż amerykański system nie był wystarczająco domknięty.