Rafał Trzaskowski Zamość ma w sercu. "Możecie być kołem zamachowym polskiej gospodarki"

3 godzin temu
– Zamość zawsze w sercu, jak widać, jak wasze miasto się zmieniło przez te ostatnie lata. To jest coś naprawdę niesamowitego – mówił Rafał Trzaskowski, gratulując mieszkańcom rozwoju miasta.Kandydat na prezydenta RP nie szczędził pochwał dla lokalnych władz, wskazując na ciągłość i skuteczność zarządzania. – Wielkie podziękowanie dla poprzedniego pana prezydenta, bo ta ciągłość jest tutaj widoczna.Wszystko wskazuje na to, iż Rafałowi Trzaskowskiemu nie chodziło o poprzednika Rafała Zwolaka, a więc popieranego przez PiS Andrzeja Wnuka, rządzącego miastem przez dwie kadencje w latach 2014-2024, ale o Marcina Zamoyskiego, który był prezydentem Zamościa w latach 2002-2014, a 4 maja wraz ze Zwolakiem na Rynku Wodnym oficjalnie witał Trzaskowskiego.Szansa dla ZamościaRafał Trzaskowski podkreślił, iż sukces Zamościa to efekt współpracy samorządu i mieszkańców, a także oporu wobec prób centralizacji władzy. – Wspieraliśmy się w tych trudnych czasach, dlatego iż trzeba było bronić Polski lokalnej przed tymi, którzy chcieli wszystko scentralizować, i to się nam udało – powiedział Rafał Trzaskowski.PRZECZYTAJ: Grzegorz Braun w Zamościu: mocne przemówienie o UE, migracji, podatkach i niepodległościW swoim wystąpieniu kandydat na prezydenta RP nawiązał do niedawnych rocznic historycznych, w tym tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego, przypominając znaczenie jedności narodowej. – O tym też są te wybory, które przed nami, dlatego iż Bolesław Chrobry był w stanie zjednoczyć różne plemiona i położyć podwaliny pod polski naród, pod polską wspólnotę – podkreślił.Wielokrotnie akcentował kwestie związane z bezpieczeństwem państwa, wskazując na najważniejsze znaczenie wschodniej granicy Polski. – Dzisiaj granica, która jest jedną z najbardziej bezpiecznych granic w Europie, całe województwo lubelskie, ale również Podkarpacie, to są wrota do Europy – mówił.Rafał Trzaskowski poruszył w Zamościu także temat patriotyzmu gospodarczego i rozwoju przemysłu w Polsce wschodniej, prezentując koncepcję Centralnego Okręgu Przemysłowego 2.0, który miałby objąć województwa lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie. – To jest też olbrzymia szansa dla Zamościa, dla wszystkich okolicznych miejscowości. Bo wy dzisiaj też możecie stać się kołem zamachowym całej polskiej gospodarki – przekonywał.Wygra PolskaNie szczędził krytyki swoim politycznym rywalom, zarzucając im brak doświadczenia w zarządzaniu i rozwiązywaniu realnych problemów obywateli. – Moi główni dwaj konkurenci potrafią klepać te same hasła, których się nauczyli na pamięć. Niczego nie potrafią tak naprawdę powiedzieć od siebie – ocenił sondażową „dwójkę” i „trójkę”, czyli popieranego przez PiS Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena z Konfederacji.PRZECZYTAJ: Karol Nawrocki w Zamościu: „Chcę Was zabrać do Polski 2030” [ZOBACZ ZDJĘCIA]Odwołał się też do swojego doświadczenia samorządowego. – Ja zarządzałem i dalej zarządzam dziesięcioma szpitalami, również w środku pandemii. Czy oni wiedzą, co to jest kryzys zdrowia psychicznego?Kończąc swoje wystąpienie, Trzaskowski zaapelował o jedność i wspólnotę, podkreślając, iż nadchodzące wybory to wybór między podziałami a współpracą. – Myślę, iż jak będziemy razem, będziemy odbudowywali wspólnotę, wyciągali rękę do innych, będziemy dla siebie życzliwi, to wtedy wygra cała Polska i wygramy my wszyscy – powiedział na zakończenie.Wizyta w Zamościu była częścią kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego, który – jak sam wspomniał – w ciągu ostatnich 8 miesięcy przejechał całą Polskę, spotykając się z mieszkańcami i samorządowcami w różnych regionach kraju.
Idź do oryginalnego materiału