Rząd daje podwyżki samorządowcom. Znamy dokładne kwoty pensji

1 godzina temu

Rząd zdecydował o podwyżkach dla władz samorządowych. Prezydenci miast, wójtowie, burmistrzowie i marszałkowie mogą liczyć na wyższe pensje, a nowe zasady obejmą również wyrównanie od lipca.

Fot. Warszawa w Pigułce

Podwyżki dla władz samorządowych. Minister Dziemianowicz-Bąk podpisała rozporządzenie

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk ogłosiła, iż podpisała rozporządzenie wprowadzające 5-procentowe podwyżki dla władz samorządowych – prezydentów miast, burmistrzów, wójtów, marszałków województw oraz ich zastępców, a także sekretarzy i skarbników. Dokument wejdzie w życie 14 dni po publikacji i obejmie wyrównanie od 1 lipca 2025 roku.

Interwencja i decyzja rządu

Związek Miast Polskich zwrócił uwagę na brak wzrostu wynagrodzeń w tej grupie zawodowej. Pierwotnie podwyżki zapisano w nowelizacji rozporządzenia z maja, ale zostały one wykreślone. Efektem tego było to, iż od 1 marca wyższe pensje dostali jedynie samorządowcy zatrudnieni na umowę o pracę, pomijając osoby pełniące funkcje z wyboru i powołania.

W lipcu rząd przygotował kolejną nowelizację, która miała objąć pominiętych pracowników. Teraz minister Dziemianowicz-Bąk potwierdziła, iż regulacja została podpisana i wejdzie w życie w trzecim kwartale roku.

Ile wyniosą pensje?

Według danych GUS przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w administracji samorządowej w 2023 roku wyniosło 7407 zł. Po zmianach maksymalny poziom wynagrodzenia zasadniczego wraz z dodatkiem funkcyjnym wyniesie m.in.:

  • dla marszałków wojewódzkich (powyżej 3 mln mieszkańców) – 16 180 zł,
  • dla marszałków wojewódzkich (do 2 mln mieszkańców) – 15 610 zł,
  • dla prezydentów dużych miast – 15 610 zł,
  • dla prezydentów miast do 300 tys. mieszkańców – 14 960 zł,
  • dla wójtów i burmistrzów najmniejszych gmin – 14 070 zł.

Reakcje w samorządach

Decyzja rządu kończy kilkumiesięczną niepewność w samorządach. Przedstawiciele władz lokalnych podkreślają, iż wyrównanie od 1 lipca to rozwiązanie kompromisowe, choć początkowo liczyli na pełne uwzględnienie podwyżek od marca. Nowelizacja ma jednak pozwolić na bardziej sprawiedliwe uregulowanie wynagrodzeń w administracji lokalnej.

Idź do oryginalnego materiału