Rząd i prezydent szykują rewolucję. Nowe przepisy mogą wejść w życie błyskawicznie!

4 godzin temu

Nadchodzą istotne zmiany, które mogą odmienić sposób, w jaki Polacy oszczędzają i inwestują swoje pieniądze. W centrum uwagi znalazł się podatek, który od lat budzi kontrowersje i wpływa na decyzje finansowe milionów obywateli. Nowe propozycje legislacyjne mogą niedługo trafić pod obrady parlamentu – a wszystko wskazuje na to, iż tym razem zmiana jest bliżej niż kiedykolwiek.

fot. Warszawa w Pigułce

Wielka zmiana dla oszczędzających. Prezydent zapowiada koniec podatku Belki

Już 6 sierpnia ma nastąpić przełom, na który czekało wielu Polaków. Nowo wybrany prezydent Karol Nawrocki zapowiedział złożenie ustawy, która może na zawsze zmienić sposób opodatkowania oszczędności. Po ponad dwóch dekadach podatek Belki ma zniknąć.

Podatek Belki – czym był i dlaczego budził kontrowersje

Wprowadzony w 2002 roku, tzw. podatek Belki miał być tymczasowym rozwiązaniem na trudności budżetowe. Tymczasem przetrwał ponad 20 lat, stając się jednym z najbardziej krytykowanych instrumentów fiskalnych w Polsce. w tej chwili wynosi 19 proc. i obejmuje zyski z odsetek bankowych, dywidend, obligacji, funduszy kapitałowych i papierów wartościowych. Wielu Polaków nazywa go „karą za oszczędzanie”.

Z danych CBOS wynika, iż aż 46 proc. obywateli nie posiada żadnych oszczędności. Jednym z powodów jest właśnie niski zwrot z lokat i inwestycji – często zjadany przez inflację i opodatkowanie.

Prezydent obiecuje natychmiastowe działanie

Karol Nawrocki jeszcze w kampanii zapowiadał, iż jednym z jego pierwszych działań po objęciu urzędu będzie projekt likwidujący podatek Belki. Ustawa ma zostać złożona w Sejmie już 6 sierpnia – w dniu zaprzysiężenia. Prezydencka propozycja przewiduje zwolnienie z podatku zysków kapitałowych do kwoty 140 tys. zł rocznie. To rozwiązanie miałoby objąć większość oszczędzających i inwestujących obywateli.

Rząd szykuje własne zmiany. Dwie ścieżki, jeden cel

Niezależnie od prezydenta, nad własnym projektem pracuje także Ministerstwo Finansów. Już w lutym resort zapowiedział ograniczenie opodatkowania długoterminowych oszczędności oraz wprowadzenie kwoty wolnej od podatku. Projekt zakładał m.in. zwolnienie dochodów z inwestycji utrzymywanych przez minimum rok, a także roczny limit dochodów niepodlegających opodatkowaniu – prawdopodobnie do 100 tys. zł.

Resort finansów zapowiedział, iż rozwiązania są gotowe i czekają na ogłoszenie przez ministra. Wcześniejsze próby reform – w tym projekt Konfederacji – zostały odrzucone przez Sejm, mimo iż zakładały podobne ulgi podatkowe.

Co dalej z oszczędnościami Polaków?

Choć projekt prezydencki będzie jedynie inicjatywą ustawodawczą, nie wymagającą kontrasygnaty premiera, jego los zależy od układu sił w parlamencie. To Sejm zadecyduje, który wariant – prezydencki czy rządowy – wejdzie w życie. Jedno jest pewne: podatek Belki nie ma dziś politycznych obrońców i jego likwidacja wydaje się być kwestią czasu.

Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, będzie to największa zmiana w systemie opodatkowania oszczędności od dwóch dekad. Polacy zyskają więcej motywacji do inwestowania i odkładania środków na przyszłość – bez obaw, iż państwo zabierze im część zysku.

Idź do oryginalnego materiału