"Niezależnie od decyzji, co do ogólnej obecności wojsk USA w Europie, liczymy, iż amerykańskie wojsko będzie tam, gdzie jest zagrożenie – czyli na wschodniej flance NATO, w tym w Polsce" – powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w wywiadzie dla piątkowej "Gazety Wyborczej". Szef MSZ odniósł się też do krytycznych słów prezydenta Andrzeja Dudy pod jego adresem.