Znów gruchnęła wieść o KPO czyli KPI- nach z normalnych przedsiębiorców, którym naprawdę są potrzebne pieniądze wspierające lub ratujące ich biznesy.
Przy okazji( co ja piszę ) ratujące miejsca pracy ludzi u nich pracujących.
Tym czasem następna odsłona tragifarsy KPI- n dotyczy przysłowiowych zwisów męskich tudzież dofinansowań dla socjety mającej wrażenie iż na nią ktoś sra- cytat tyleż dosłowny co obnażający prawdziwą"kulturę" owej socjety.
I nie to zwróciło mą uwagę. Mianowicie bardzo duża kwota przyznana bardzo znanej grupie popowo rockowej złożonej z poparzonych.
Dokładniej chodzi o dziennikarzy Radyja Zet i Er Em Ef Ef Em.
Chłopaki chcieli zostać rockmanami, zostali. Jak wielu innych w całym Tenkraju.
choćby ja, przyznam się kilka lat byłem rockmanem. A co, kurza twarz! Wolno mi.
Zaś ci, prawdopodobnie dzięki wrodzonym talentom wydali płyty, naturalnie przebojowe. Zdobyli popularność. Jakby już nie mieli jej będąc dziennikarzami. A ja też chciałbym.
Tu nie chodzi o żadną zazdrość. O wątpliwości co do sensu finansowania ponoć samograja sukcesu. Mianowicie Koncertu, uwaga, uwaga, Hybrydowego!
nie wiem, może zasilanie nagłośnienia będzie częściowo z paneli, częściowo z agregatów.
Albo zagrają na własnych... błeeee. Nie wiem.
Wątpliwości, skąd? Wystarczy popatrzeć na tzw.linię obu stacji. I wsijo jarka( jasne ).
Cóż chłopaki. Teraz mamy zapewnione następne przeboje. I hybrydę jak się patrzy.
Macie przedpłatę.
Zapłacimy. posłuchamy.
I Musimy się zachwycić.
Dlaczego w dziale humorystycznym?
Bo nie mamy działu: nie wiadomo, śmiać się czy płakać?