

W piątkowy wieczór w Końskich (woj. świętokrzyskie) odbyły się debaty przed wyborami prezydenckimi, w których wzięło udział ośmioro kandydatów. Prowadzący program Polsatu Bogdan Rymanowski zaczął rozmowę z politykami od pytania, czy faktycznie wygrał je Rafał Trzaskowski. Jako punkt odniesienia przypomniał wypowiedź Donalda Tuska, który, nawiązując do ataku gazem podczas spotkania, stwierdził, iż „wygrana prezydenta Warszawy we wczorajszej debacie rozwścieczyła konkurencję”. Według Mariusza Witczaka z KO Rafał Trzaskowski był niewątpliwym zwycięzcą debaty. Zupełnie inną opinię miał Radosław Fogiel z PiS.
Fogiel o Trzaskowskim: nie było co zbierać
— Prawda jest taka, iż ma ogromne kompetencje, doświadczenie polityczne w każdej dziedzinie. To dojrzały mądry polityk — mówił o Trzaskowskim Mariusz Witczak w programie „Śniadanie u Rymanowskiego”. Podkreślił, iż ten kandydat ma ogromną przewagę również w porównaniu z Karolem Nawrockim, co jest szczególnie ważne, bo z dużym prawdopodobieństwem to właśnie ci dwaj kandydaci mogą przejść do drugiej tury w wyborach. — Kompromitacja Nawrockiego jest bezsprzeczna. To jest człowiek bez kompetencji, bez adekwatności, poruszający się wokół wykutych na blachę komunałów — grzmiał w Polsacie Witczak. Dodał też, iż jego zdaniem popieranie tego kandydata to „błąd PiS-u”, który może skończyć się „kompletną klapą”.
W odpowiedzi na ostre słowa Witczaka Radosław Fogiel zareagował równie mocnym komentarzem. Podkreślił, iż Rafał Trzaskowski występował w „cieplarnianych warunkach”, a jednak poradził sobie słabo. — Tam nie było co zbierać. Tam Rafałem Trzaskowskim wytarto podłogę. Okazało się, iż jest kompletna pustka, wydmuszka — powiedział poseł PiS. Poseł Witczak próbował wchodzić mu w słowo, mówiąc, iż „to jest niepoważne, co pan mówi” i „to są wolne żarty”. Fogiel jednak kontynuował, krytykując m.in. fakt, iż Rafał Trzaskowski mówił zbyt dużo o Unii Europejskiej, chociaż „nie startuje na komisarza UE”, tylko na prezydenta RP.
— Pan poseł Fogiel myśli, iż jak nazmyśla, to Polacy w to uwierzą — ripostował Mariusz Witczak w Polsacie.