„Stan Wyjątkowy”. Karol Nawrocki plącze się w tłumaczeniach. Sam wkopał swój sztab

news.5v.pl 19 godzin temu

Zapraszamy do zapisywania się na newsletter „Stanu Wyjątkowego”. Co tydzień zwracamy Państwa uwagę na najważniejsze wydarzenia oraz polecamy interesujące teksty. Zapisać można się w tym miejscu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

A wystarczyło jedynie powiedzieć prawdę w debacie „Super Expressu”, gdy zapytany przez Magdalenę Biejat o podatek katastralny Nawrocki wypalił, iż ma jedno lokum i na tym koniec. Onet ujawnił, iż ma co najmniej dwa (dziś okazało się nawet, iż trzy). Na dodatek to drugie przejął od 78-latka, który miał potrzebować pomocy. I właśnie za tę pomoc Nawrocki miał później stać się właścicielem kawalerki w Gdańsku.

Przemysław Piątkowski / PAP

Karol Nawrocki na konferencji w poniedziałek, 5 maja 2025 r.

Tyle iż sposób, w jaki kandydat PiS tłumaczy się z tej historii, powoduje, iż pytań jest coraz więcej, a nie coraz mniej. Zwłaszcza iż z dokumentów ujawnionych dziś przez polityków PiS wynika, iż Nawrocki z właścicielem mieszkania nie spisał żadnej umowy dotyczącej opieki, a samo mieszkanie miał kupić za gotówkę. Dowodów na przelewy nie ma, bo być nie mogło.

Kilkadziesiąt minut po konferencji w siedzibie PiS Karol Nawrocki sam wkopał swój sztab. Przyznał, iż 120 tys. zł, jakie miał przekazać Jerzemu Ż. za zakup mieszkania (co jest zapisane w akcie notarialnym) w rzeczywistości miało trafić do niego przez kilkanaście lat m.in. w ramach opłat, jakie szef IPN miał ponosić jako nowy właściciel. Coraz mniej w tej historii się klei, a kontrkandydaci Nawrockiego tylko zacierają ręce. Mowa już nie tylko o Rafale Trzaskowskim, ale choćby o Sławomirze Mentzenie, który postanowił frontalnie zaatakować kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Pytanie, czy nie za późno to zrobił.

Przemysław Piątkowski / PAP

Sławomir Mentzen na wiecu, 4 maja 2025 r.

„Stan Wyjątkowy”. Wszystkie odcinki podcastu dostępne są na poniższej liście.

Idź do oryginalnego materiału