

Sławomir Mentzen ponownie próbował się bronić po tym, jak w Polskę poszedł obrazek ze wspólnego piwa z Rafałem Trzaskowskim i Radosławem Sikorskim. Czy jego tłumaczenia są przekonujące? Kolejna fala komentarzy pod wpisem byłego już kandydata Konfederacji na prezydenta świadczyłyby o tym, iż niekoniecznie.
Jak tłumaczy się Sławomir Mentzen? Szczegółowo opisaliśmy to na portalu wPolityce.pl.
Tymczasem i ten najnowszy wpis spotkał się z licznymi odpowiedziami i komentarzami. Zachęcamy do ich przeczytania.
Panie Pośle, jedynym wygranym tej całej sytuacji jest Radosław Sikorski i sam Donald Tusk, który jeszcze podbił przekaz, który poszedł do świat, jakoby wsparł Pan Rafała Trzaskowskiego. Majstersztyk, po którym Pana wyborcy zaatakowali Pana zarzucając zdradę, ogromne zdziwienie w Pana partii, rozgoryczenie elektoratu Karola Nawrockiego, który trochę zwątpił w to, iż macie wiele wspólnych punktów programu, które można realizować. Wsparcie płynęło praktycznie wyłącznie od „Silnych Razem”, którzy teraz chcą się pod Pana podczepić, a i tak uważają Pana za radykała, „szura” czy polityka „prorosyjskiego”, dla którego nie ma miejsca w polskiej polityce. Proszę się nie dać zwieźć. Piwo piwem, ale zdecydowanie lepiej trzymać się z daleka od ludzi, którzy plują na Pana i promują hejterskie spoty uderzające w Pana i Pana wyborców. Piszę to jako człowiek, który ma serce po prawej stronie
— skomentował mec. Bartosz Lewandowski.
Czyli juz wiemy co sie stało. Pan Sławek wpadł na browca z Radkiem i Rafałem bo to ekipa PO wcześniej wpadla do jego pubu ” więc wypadało mu tam być”. Co się czepiacie? Po prostu siła wyższa
— ironizował publicysta Piotr Semka.
Mnie nie oburza, iż politycy z innych obozów rozmawiają i piją piwo. Problem jest inny. To środowisko Konfederacji od wielu lat mówiło o „bandzie czworga” i „rozmowach przy zielonym stoliku”. To było jedno z głównych haseł UPR, KNP, KORWiN-a i NN. Wśród części wyborców te hasła są przez cały czas silnie zakorzenione. choćby w ostatniej kampanii parlamentarnej odwoływano się do tych emocji. Wielokrotnie mówiono o „wywracaniu stolika, a nie dosiadaniu się do niego”. Z tej perspektywy dla części elektoratu kadry z wczoraj są po prostu silnie niezrozumiałe. Kolejny (!) wpis Mentzena tłumaczący się z tej sytuacji tylko to potwierdza
— ocenił Marek Mikołajczyk z „DGP”.
Musi być sroga atmosfera w Konfederacji, biorąc pod uwagę poniższego tweeta i zawarte w nim niektóre tezy
— stwierdził Tomasz Żółciak, dziennikarz money.pl.
Dał się Pan rozegrać jak dziecko, choć pozwalam sobie sądzić, iż nie miał Pan szczególnie dużego pola manewru. Poszedłbym jednak w szczerość i napisałbym, czym Pana zaszachowali. Wczorajszy triumfalizm Sikorskiego, Nowackiej i Tuska był miarą tego, jak Pan zakończył „duopol”. Tak jak wszyscy przed Panem, jako przystawka Tuska. Wciąż ma Pan szansę na szczerość, przynajmniej uratowałby Pan resztki twarzy, honoru i godności. Nikt z nas nie wie, jaki zachowałby się wówczas, gdyby grożono hakami na jego najbliższych. jeżeli tak było, to proszę śmiało o tym napisać. Nikt nie będzie miał Panu tego za złe. Na razie traci Pan wszystko, a jedyną sensowną opcją w Konfederacji jest Krzysztof Bosak i jego ludzie
— opisał nieco enigmatycznie Artur Ceyrowski, redaktor naczelny serwisu wPolsce24.tv.
A kiedy zdjął Pan fotkę Tuska z tablicy „tych klientów nie obsługujemy” w swoim pubie??? I dlaczego?
— zapytał znany użytkownik serwisu X Pikuś.
Damage control
— dodał dziennikarz Karol Darmoros.
Szanowny Panie Pośle, właśnie po to zaprosili Pana na piwo. To zwykły sztuczka polityczna przygotowana przez sztab Trzaskowskiego, która jak widać się udała
— czytamy we wpisie profilu Służby w akcji.
No Panie Sławomirze, już abstrahując czy słusznie czy nie słusznie, to przecież Pan wielokrotnie opowiadał, aby nie traktować wyborców jak kretynow. Wiedział Pan, iż na tydzień do końca kampanii takie zdjęcia/filmy będą miały gigantyczne znaczenie, a wykręca się Pan, iż „no zaprosili to poszedłem” No i z Nitrasem na browar? Z Nitrasem? Bo już tego gościa od afery GetBack to pomińmy milczeniem. A co do narzekania, iż „przykryje to wywiad z Trzaskowskim” no to nie przewidział Pan tego? Przecież w social mediach jest Pan sprawny jak mało kto
— zwrócił się do Mentzena Adam Czarnecki ze stowarzyszenia „Tak dla CPK”.
Pan dalej nie rozumie, iż tu nie o piwo chodzi xD
— dodała dziennikarka Blanka Aleksowska.
Z prawie każdym warto rozmawiać, jednak w polskiej kulturze wspólne wyjście „na piwo” czy „na kielicha” postrzegane jest jako przejaw sporej sympatii czy choćby kolesiostwa. To z kumplami zwykle chodzi się na piwo. jeżeli twierdzisz, iż polityka platformy szkodzi Polsce, a potem z tymi ludźmi piwkujesz to logiczne, iż część Twoich zwolenników czuje się oszukana. Gdy teraz będziesz z mównicy sejmowej grillował kogoś z platformy widz pomyśli „no tak se gada a pewnie po obradach idzie z nimi na kielicha i śmieszkuje”. To piwo odbiera Ci trochę wiarygodności. Wiesz, iż Ci kibicowałem bo wierzyłem, iż jesteś alternatywą, która wywróci stolik PoPiSu, ale na ten moment wygląda jakbyś zamiast go wywracać to się do niego dosiadł – przy okazji podając piwo. Mam nadzieję, iż wyciągniesz wnioski lub masz w tym większy plan
— stwierdził youtuber Sylwester Wardęga.