Prezydent USA Donald Trump dał upust emocjom na swojej platformie Truth Social. Powodem jest spór jego administracji z władzami Harvardu. Amerykański polityk określił najstarszy uniwersytet w Stanach Zjednoczonych „zagrożeniem dla demokracji”.
„Harvard jest antysemicką, skrajnie lewicową instytucją, podobnie jak wiele innych, z przyjmowanymi studentami z całego świata, którzy chcą rozerwać nasz kraj na strzępy” – napisał oburzony Trump.
W opinii prezydenta USA „to miejsce jest liberalnym bałaganem, pozwalającym pewnej grupie szalonych wariatów wchodzić i wychodzić z klasy i wypluwać fałszywy gniew i nienawiść”. „To naprawdę przerażające!” – stwierdził polityk.
„Teraz, odkąd zaczęły się nasze zgłoszenia, zachowują się, jakby wszyscy byli 'amerykańskim plackiem z jabłkami'” – oświadczył.
Zobacz również:
„Harvard stanowi zagrożenie dla demokracji”. Trump zbulwersowany decyzjami uczelni
Stacja FOX News podaje, iż wpis prezydenta USA nawiązuje do trwającej batalii prawnej między uczelnią – należącą do elitarnej Ligii Bluszczowej – a administracją Trumpa. Polityk twierdzi, iż zatrudnił prawnika, który pracuje również dla jego firmy – The Trump Organization.
„Harvard stanowi zagrożenie dla demokracji, z prawnikiem, który mnie reprezentuje, który powinien zostać zmuszony do natychmiastowej rezygnacji lub zostać zwolniony” – napisał amerykański prezydent.
„W każdym razie nie jest taki dobry i mam nadzieję, iż moja bardzo duża i piękna firma, teraz zarządzana przez moich synów, pozbędzie się go jak najszybciej!” – oznajmił Trump.
Konflikt między administracją Trumpa a władzami Harvardu. W tle miliardy dolarów
Harvard pozwał administrację Trumpa po tym, jak prezydent zamroził ponad 2,2 mld dolarów grantów dla Harvardu. Uczelnia odmówiła spełnienia żądań polityka obejmujących procedury rekrutacyjne i przyjmowanie studentów, a także likwidację programów różnorodności, równości i integracji.
Trump próbował też zakwestionować status uczelni jako zwolnionej z podatków, a Departament Bezpieczeństwa Krajowego zagroził, iż pozbawi Harvard możliwości przyjmowania zagranicznych studentów.
Wpis Trumpa, w którym ten oburza się działaniami władz uczelni, pojawił się po wywiadzie dla stacji NBC News, której udzielił rektor Harvardu Alan Garber. Stwierdził on, iż „nie pójdzie na kompromis w pewnych kwestiach”.
– Bronimy tego, co uważam za jeden z najważniejszych filarów amerykańskiej gospodarki i stylu życia – naszych uniwersytetów – powiedział Garber.
Czarzasty w „Graffiti” o obniżeniu składki zdrowotnej: To jest zła ustawaPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas