
Od niespełna dwóch tygodni trwa wymiana ognia pomiędzy Iranem i Izraelem. Dziś rano pojawiły się informacje o zawarciu rozejmu przez obie strony, ale najwyraźniej nic z tego. Przed wylotem do Hagi rozgoryczony Donald Trump poinformował, iż obie strony – Izrael i Iran – złamały postanowienia zawieszenia broni, wzajemnie się bombardując. „Nie wiedzą, k…, co robią” – stwierdził wściekły prezydent USA. Potem w mediach społecznościowych pojawił się wpis Trumpa, w którym stwierdził, iż zawieszenie broni przez cały czas jest w mocy.
We wtorek przed odlotem na szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Hadze prezydent USA oświadczył, iż „jest rozczarowany” postawą zarówno Iranu, jak i Izraela. Stwierdził, iż oba kraje naruszyły zawieszenie broni, które zawarto kilka godzin wcześniej, poprzez wzajemny ostrzał.
„Oni walczą ze sobą już tak długo i tak ciężko, iż nie wiedzą, co k… robią” – powiedział Donald Trump.
„Jestem rozczarowany oboma krajami. Jestem rozczarowany Iranem, ale przede wszystkim jestem rozczarowany Izraelem” – podkreślił rozgoryczony przywódca USA.
Po pewnym czasie Trump poinformował, iż odbył rozmowę telefoniczną z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Szef rządu państwa położonego w Palestynie miał go zapewnić, iż nie będzie więcej bombardowań Iranu.
„Izrael nie zaatakuje Iranu, wszystkie samoloty zawrócą i nikt nie zostanie ranny” – zapewnił we wpisie na platformie Truth Social Trump. W późniejszym poście dodał, iż „Iran nigdy nie odbuduje swojej infrastruktury atomowej”.
BREAKING: @realDonaldTrump doesn't hold back after overnight ceasefire whiplash between Israel and Iran: "I'm really unhappy with Israel [for violating the ceasefire]"; says both sides "don't know what the f— they're doing." pic.twitter.com/ASIhniXSfd
— Fox News (@FoxNews) June 24, 2025
Źródło: rmf24.pl / PAP