Rząd szykuje zmiany, które mogą znacząco wpłynąć na sytuację tysięcy emerytów. W tle decyzje Trybunału Konstytucyjnego, nowy projekt ustawy i zapowiedzi przeliczeń świadczeń. Dla wielu osób to może być długo oczekiwana korekta, dla innych – szansa na odzyskanie tego, co im zabrano. Szczegóły właśnie zostały ujawnione.

Fot. Warszawa w Pigułce
ZUS przeliczy emerytury. Tysiące seniorów zyskają wyższe świadczenia
To będzie jedna z największych korekt w historii polskiego systemu emerytalnego. Zmiany, które zapowiada Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, oznaczają realne podwyżki dla dziesiątek tysięcy osób. Kto może liczyć na więcej pieniędzy? Sprawa dotyczy tych, którzy skorzystali z wcześniejszej emerytury i… zostali za to ukarani.
67 tysięcy emerytów odzyska to, co im zabrano
Projekt ustawy przygotowany przez MRPiPS przewiduje ponowne przeliczenie emerytur dla blisko 67 tysięcy seniorów. Chodzi o kobiety i mężczyzn, którzy w przeszłości skorzystali z wcześniejszej emerytury, a po osiągnięciu wieku emerytalnego ich świadczenia zostały pomniejszone. To efekt starego mechanizmu, który – jak orzekł Trybunał Konstytucyjny – naruszał zasadę zaufania obywatela do państwa.
W praktyce oznaczało to, iż osoby, które pobierały wcześniejsze świadczenie, otrzymywały potem znacznie niższą emeryturę powszechną. Teraz ma się to zmienić – z mocą wsteczną.
Kogo obejmą nowe zasady?
Nowe przepisy dotyczą wybranych roczników:
- Kobiety urodzone w latach 1954–1959
- Mężczyźni urodzeni w latach 1949–1952 oraz 1954
Warunek kluczowy: wniosek o wcześniejszą emeryturę musiał być złożony przed 6 czerwca 2012 roku. To ta data oddziela osoby objęte przepisami uznanymi przez Trybunał za niekonstytucyjne.
Dlaczego te zmiany są tak ważne?
Wielu seniorów nie było świadomych, iż decyzja o wcześniejszej emeryturze skutkuje pomniejszeniem świadczeń po osiągnięciu wieku powszechnego. Przez lata tracili setki, a choćby tysiące złotych rocznie. Trybunał Konstytucyjny uznał to rozwiązanie za niesprawiedliwe – i nakazał naprawę systemu.
To właśnie na tym orzeczeniu opiera się nowy projekt. Celem jest pełne przywrócenie emerytom należnych kwot – bez potrąceń, bez odliczania już wypłaconych pieniędzy.
Jak będzie wyglądać przeliczenie?
Nowy sposób wyliczenia emerytur oparty zostanie na czterech zasadach:
- Ustalenie wysokości emerytury w dniu złożenia wniosku o emeryturę powszechną – ale bez potrącania pobranych wcześniej kwot.
- Brak uwzględnienia waloryzacji składek z okresu pobierania wcześniejszej emerytury.
- Kapitał nie będzie pomniejszany o wypłacone już świadczenia.
- Wszystkie późniejsze waloryzacje zostaną doliczone do nowo wyliczonego świadczenia.
To oznacza, iż wielu emerytów może zyskać od kilkudziesięciu do choćby kilkuset złotych miesięcznie.
Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?
Zgodnie z harmonogramem, nowa ustawa ma wejść w życie 1 czerwca 2026 roku. Rząd daje czas instytucjom na przygotowanie systemu, a seniorom – na złożenie stosownych wniosków lub zapoznanie się z przysługującymi im prawami.
ZUS już szykuje się na zmiany
Zakład Ubezpieczeń Społecznych potwierdza, iż przygotowania do wdrożenia reformy są w toku. Dotyczy to nie tylko osób, które już przeszły na emeryturę powszechną, ale również tych, którzy jeszcze pobierają wcześniejsze świadczenia – i dopiero osiągną wiek emerytalny po 2026 roku.