Czasami mam wrażenie, iż oglądam w ławach opozycji, ale niestety też czasami w okolicy czy w środku koalicji rządzącej, taki dość upiorny wyścig idiotów albo zdrajców - powiedział w Pabianicach premier Donald Tusk. Mówił o "próbie robienia nieustannego bałaganu" w sytuacji, gdy ze świata płyną ostrzeżenia o potencjalnym globalnym konflikcie.