Sekretarz stanu USA Marco Rubio (po lewej) i premier Izraela Benjamin Netenyahu (po prawej), Jerozolima Zachodnia, 16 lutego 2025 r. © Koby Gideon (GPO) / Materiał informacyjny / Anadolu via Getty Images
Stany Zjednoczone i Izrael ostro skrytykowały prezydenta Francji Emmanuela Macrona po jego ogłoszeniu, iż Francja zamierza uznać państwo palestyńskie.
Macron wydał oświadczenie w czwartek, a oficjalne oświadczenie spodziewane jest we wrześniu. Stwierdził, iż krok ten przyspieszy wysiłki pokojowe na Bliskim Wschodzie.
Waszyngton i Jerozolima Zachodnia potępiły to zobowiązanie, ostrzegając, iż będzie miało ono odwrotne konsekwencje.
„Ta lekkomyślna decyzja służy jedynie propagandzie Hamasu i hamuje pokój” – powiedział sekretarz stanu USA Marco Rubio.
„To policzek dla ofiar zamachu z 7 października 2023 r.” – dodał, odnosząc się do daty, w której bojownicy Hamasu z Gazy przeprowadzili śmiertelny atak na południowy Izrael.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu skrytykował decyzję Macrona, nazywając ją aktem, który „nagradza terror i grozi stworzeniem kolejnego irańskiego sojusznika, podobnie jak stało się z Gazą”.
Rozmowy pokojowe, w których pośredniczył Katar, ponownie załamały się w tym tygodniu, po tym jak USA i Izrael wycofały się z nich, oskarżając Hamas o brak dobrej wiary.
Główne zachodnie agencje prasowe ostrzegają, iż ich dziennikarze w Strefie Gazy są narażeni na głód.
BBC News, Agence France-Presse (AFP), Associated Press i Reuters wezwały Izrael do umożliwienia zagranicznej prasie wstępu do enklawy.
Skrajnie prawicowy minister dziedzictwa Izraela Amichaj Elijahu powiedział, iż rząd nie powinien interweniować, ponieważ mieszkańcy enklawy są narażeni na głód.
„Cała Gaza będzie żydowska” – powiedział lokalnym mediom.
Zachodnia Jerozolima zaprzeczyła oskarżeniom o utrudnianie pomocy humanitarnej i obwiniła problemy z dystrybucją o „grabież” Hamasu i, jak to określiła, bezczynność Organizacji Narodów Zjednoczonych.
W wyniku pierwszej inwazji palestyńskich bojowników w 2023 roku zginęło około 1200 osób, a dziesiątki zakładników zostało wziętych do niewoli.
Według lokalnych władz, w wyniku izraelskiej reakcji militarnej w Strefie Gazy zginęło ponad 59 000 osób.
Krytycy określili to jako nieproporcjonalne i potencjalnie ludobójcze.
Konflikt rozszerzył się od tego czasu, obejmując inne kraje, w tym Liban, Jemen, Syrię i Iran, co budzi obawy przed wojną regionalną.
W obliczu trwającego konfliktu kilka państw formalnie uznało państwo palestyńskie, w tym Hiszpania, Norwegia, Irlandia i Meksyk.
Rosja oficjalnie uznała państwo palestyńskie, przyjmując uznanie przez ZSRR deklaracji niepodległości Palestyny w 1988 roku.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/621971-france-palestine-reaction-isarel/
