W Sejmie odbyła się uroczystość zapalenia menory chanukowej

bialyorzel24.com 5 godzin temu

Zbrodnie motywowane antysemityzmem to nie przeszłość i historia, to również nasza smutna teraźniejszość – powiedział marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich podkreślił, iż Żydów i Polaków łączy to, iż po każdej tragedii potrafią zbudować swoje życie na nowo.

Rabin Szalom Ber Stambler (3L) i marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (L) podczas uroczystych obchodów Chanuki w Sejmie w Warszawie, 15.12.2025. Chanuka, zwana także Świętem Świateł, to jedno z najważniejszych świąt judaizmu. Fot. PAP/Albert Zawada

W poniedziałek w Sejmie odbyła się uroczystość zapalenia menory chanukowej. Uczestniczyli w niej – oprócz Czarzastego i Schudricha – przewodniczący Chabad-Lubawicz w Polsce Szalom Ber Stambler, ambasador Izraela w Polsce Yaakow Finkelstein oraz wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, ambasador USA w Polsce Thomas Rose.

– Chanuka to święto radosne. Dzisiejsza uroczystość odbywa się jednak w cieniu tragedii w Sydney. Składam kondolencje przedstawicielom społeczności żydowskiej. Wydarzenia w Australii pokazują, iż antysemityzm cały czas prowadzi do zachowań zbrodniczych. Motywowane antysemityzmem zbrodnie to nie przeszłość, to nie historia, to również nasz smutna teraźniejszość – zauważył marszałek Sejmu.

Na plaży Bondi w Sydney w niedzielę doszło do ataku, w którym zginęło 15 osób, a 42 osoby zostały ranne. Sprawcami byli ojciec i syn. Do zamachu doszło w momencie, kiedy zebrani na plaży australijscy Żydzi przystąpili do zapalania chanukowej świecy.

Marszałek Sejmu zwrócił uwagę, iż „przemoc często zaczyna się od happeningu, od słowa napisanego w internecie, czy wykrzyczanego na marszu, a kończy tak jak na plaży w Sydney”. – Jako marszałek deklaruję, iż w polskim Sejmie nie ma miejsca na nienawiść, ani na antysemityzm – podkreślił Czarzasty.

Dodał, iż niestety w Sejmie, dwa lata temu miał miejsce „haniebny atak na światło nadziei, jakie zapalamy i na ludzi, których to światło zgromadziło”. – Chciałem po raz kolejny za incydent, który się dwa lata temu tu wydarzył przeprosić w imieniu Sejmu polskiego – powiedział Czarzasty.

– Nie ma przyzwolenie na brutalność i antysemityzm w naszym kraju. Jest zgoda na dialog, spór w duchu tolerancji i szacunku dla myślących, modlących się, świętujących inaczej – podkreślił marszałek Sejmu.

– Oczekujemy też podobnej postawy od innych, a polska wrażliwość zasługuje na zrozumienie i szacunek – dodał Czarzasty. – Trudne sprawy będzie nam wtedy łatwiej rozwiązywać – mówił.

Przewodniczący wspólnoty Chabad-Lubawicz w Polsce rabin Szalom Dow Ber Stambler przypomniał w swoim przemówieniu, iż Chanuka odbywa się już od 2190 lat. Jak mówił, podczas tego święta ważne są takie wartości jak „wolność, religia, tolerancja, miejsce dla wszystkich”. – To przesłanie, które wychodzi od Święta Chanuki i dzisiaj wychodzi od polskiego Sejmu – dodał.

Naczelny rabin Polski Michael Schudrich powiedział, iż Żydzi po każdej tragedii powracali do swoich świątyń i „budowali życie na nowo”. Zwrócił uwagę, iż Żydzi postąpili w ten sposób po II wojnie światowej, a także po niedzielnym ataku w Sydney. Ocenił, iż po 1989 r. Polacy również zbudowali nowy, silny kraj. – To jest nasza wspólna dusza. Po tragedii budujemy piękne, nowe, ważne rzeczy – podkreślił.

Ambasador Izraela w Polsce Yaakow Finkelstein ocenił, iż kontynuowanie tradycji chanukowej w Sejmie pokazuje „wielowyznaniową, tolerancyjną twarz Polski”. Podkreślił, iż w obecnych czasach potrzeba „światła nadziei dla Ukrainy, Europy, Izraela, Iranu, dla tych, którzy cierpią w Afryce, dla naszych sąsiadów w Palestynie”. Ambasador dodał w języku polskim, iż atak w Sydney przypomina o ludziach, którzy wciąż „próbują zgasić światło Chanuki, światło tolerancji i światło wolności”. – Ci ludzie nie powinni igrać z ogniem, bo żydowska historia uczy nas jednego – światło zawsze zwycięża ciemność – zauważył.

Ambasador USA w Polsce Thomas Rose zaznaczył, iż Chanuka upamiętnia powstanie, które miało miejsce w II wieku p.n.e. i walczyło o wolność wyznania i wolność polityczną. Jak dodał, święto symbolizuje, iż „nie ma wolności bez poświęcenia, a jak raz oddamy swoją tożsamość, bardzo ciężko ją odzyskać”. Ocenił, iż jest to bardzo widoczne w Polsce. – Tym, którzy pytają mnie, jak możemy ocalić siebie, swoją tożsamość, mówię: przyjedźcie do Polski i uczcie się od Polaków, jak bronić siebie, swojej kultury, swojej tożsamości i swojej wolności – dodał.

Nawiązując do ataku w Sydney, ambasador zaznaczył, iż pokazuje on „jak gwałtownie zachodnia cywilizacja ulega barbarzyństwu w chwili, kiedy małe społeczeństwa tracą zaufanie do swoich wartości”. Jego zdaniem, antysemityzm rozprzestrzenia się, kiedy „znajdujemy dla niego wytłumaczenie, kiedy nie napotyka na nic innego, tylko na milczenie, kiedy jego rozprzestrzenianie się umożliwiają słabi przywódcy, którzy starają się zadowolić siły, które nas nienawidzą”.

Ośmiodniowe żydowskie święto świateł Chanuka rozpoczęło się w niedzielę. Święto upamiętnia wydarzenia z II w. p.n.e. – zwycięstwo Machabeuszy nad armią króla Antiocha IV, odbicie Świątyni Jerozolimskiej z rąk okupantów i cud rozmnożenia oliwy. Centralnym obrzędem święta świateł jest zapalanie świec na dziewięcioramiennym świeczniku – menorze chanukowej.

kl/rbk/PAP

Idź do oryginalnego materiału