Wicemarszałek Wielkopolski się nie oszczędza. Pobudka o szóstej rano i na rower

3 godzin temu
- Gdy na dworze jest do minus 5 stopni Celsjusza, wsiadam na rower. Zwracam uwagę na to, żeby nie było ślisko, bo rower to wywrotna maszyna i nie chciałbym złamać ręki czy nogi - mówi Wojciech Jankowiak, wicemarszałek woj. wielkopolskiego (PSL), zapalony rowerzysta.
Idź do oryginalnego materiału