Więcej na budownictwo, mniej na obronność. Senyszyn "żoną stanu"
Zdjęcie: /Wojciech Olkusnik/East News /East News
"Będę oczywiście żoną stanu, a nie mężem stanu, bo feminatywy są bardzo ważne" – powiedziała Joanna Senyszyn podczas debaty prezydenckiej w TVP. W swojej wypowiedzi kandydatka podkreśliła, iż nie trzeba wydawać aż 5 proc. PKB na obronność.