- Jest to kompletnie bez znaczenia, nie wpłynie to na wynik wyborów - ocenił w "Graffiti" Przemysław Wipler, odnosząc się do decyzji Sądu Najwyższego o konieczności ponownego przeliczenia głosów w 13 obwodowych komisjach wyborczych. Poseł Konfederacji wskazał, iż różnica wyników kandydatów na prezydenta jest zbyt duża, by mogła realnie wpłynąć na ostateczne podsumowanie.
Wipler o decyzji SN o ponownym przeliczeniu głosów w wyborach. "Bez znaczenia"
- Przewaga i różnica tych trzystu kilkudziesięciu głosów nie stopnieje po przeliczeniu tych kilkunastu komisji. Takich protestów po wyborach prezydenckich są setki, a choćby tysiące - wskazał polityk Konfederacji.
Jak dodał, nieprawidłowości w wyborach prezydenckich muszą mieć dużą skalę, by Sąd Najwyższy zdecydował się na niezatwierdzenie przekazanego wcześniej przez Państwową Komisję Wyborczą rezultatu liczenia głosów.
Wkrótce więcej informacji.
WIDEO: Zawisza w "Graffiti": Radziłabym panu Giertychowi, aby napił się szklanki wody
