Wybór Leona XIV był zaplanowany już od dawna
Zdjęcie: Konklawe 2025. Wierni na placu św. Piotra obserwują na telebimie kardynałów w Kaplicy Sykstyńskiej Źródło: PAP/EPA
Niektórym katolikom wydaje się, iż kardynałowie przyjeżdżają na konklawe bez żadnego wyobrażenia o tym, na kogo mogą zagłosować. Dopiero po wejściu do Kaplicy Sykstyńskiej wsłuchują się podczas modlitwy w głos Ducha Świętego i na drodze quasi-mistycznej odnajdują adekwatne nazwisko.