Wybory prezydenckie / Tadeo

publixo.com 2 tygodni temu

***
W pierwszej turze kandydatów było wielu
- Boligłowa z Męczyworem i Bolączką.
Też Kiełbasa kandydował,
znany z licznych swych obietnic;
zawsze były niespełnione.
Z Małopola Małolepszy,
małoznanej partii członek.
Kusibab miał głosy kobiet.

Nie chciał poprzeć nikt Ciapciaka,
ani z Wódek Moczygęby,
lekkoducha i pijaka.
Śpioch kampanię swoją przespał.
Nie liczyli się w wyborach
- Cycek, Gamoń i Porażka.
Iść na drugą turę pora...

...Z nastawieniem, by w tej turze,
nie głosować na Oszusta,
nie dam się omamić Bzdurze.
Prezydentem niech zostanie
ktoś uczciwy i sprawdzony,
a nie jakiś Porąbaniec.*


*Użycie śmiesznych (przypadkowych) nazwisk w wierszu, z inspiracji Zdzisława (O podwójnych nazwiskach).
Idź do oryginalnego materiału