Protest rozpoczął się w niedzielę (29 czerwca) od odśpiewania przez zgromadzonych hymnu Polski. Gdy wybrzmiał „Mazurek Dąbrowskiego”, rozpoczęło się skandowanie: „Karol Nawrocki prezydentem Polski”. Szef społecznego komitetu przypomniał następnie, co wydarzyło się na majowej sesji Rady Miasta Zamość. – 26 maja, a więc w Dzień Matki, prezydent wyrzucił protestujących mieszkańców z Ratusza, a na drugi dzień złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa – mówił Leszek Tabiszewski. – Przez kogo? Jak można stawać przeciwko mieszkańcom?Po tych słowach rozległy się okrzyki: „Hańba”, „Na taczkę”, „Referendum”.„Inżynierom” dziękujemyLeszek Tabiszewski oraz kolejne osoby zabierające głos, w tym m.in. poseł Sławomir Zawiślak (do niedawna PiS, w tej chwili Konfederacja Korony Polskiej) i radny Sejmiku Województwa Lubelskiego Krzysztof Gałaszkiewicz (PiS), zwrócili uwagę na zagrożenia wynikające z napływu nielegalnych imigrantów. – Dorośli faceci podają się za niepełnoletnich i dzięki temu przywożą ich z granicy do domów dziecka – powiedział Leszek Tabiszewski.PRZECZYTAJ TEŻ: Skoda prezydenta Zamościa teraz wozi burmistrza Krasnegostawu i dobrze się sprawujeDodał, iż do jednej z takich placówek na naszym terenie dotarł już jeden taki „inżynier”, a następnie zaprosił pikietujących mieszkańców na poniedziałkową sesję Rady Miasta Zamość, żeby wyrazić swój sprzeciw.Poseł Sławomir Zawiślak mówił o niepilnowanej granicy z Niemcami, o prymacie prawa krajowego nad unijnym i przypomniał, iż Polska przyjęła ponad milion uchodźców z Ukrainy, za co „nikt nam nie podziękował”. – Nie godzimy się na to, żeby niszczyć nam kraj – mówił Sławomir Zawiślak.Według niego uchwałę antyimigracyjną powinny podjąć inne samorządy. Powiedział, iż projekt takiej uchwały trafi w najbliższym czasie do Rady Powiatu w Zamościu.PRZECZYTAJ: Zamość: Lech Majewski odsłonił tablicę w Alei Sław [ZDJĘCIA]Wśród pikietujących zauważyliśmy m.in. zamojskich radnych PiS: Piotra Błażewicza, Szczepana Kitkę i Andrzeja Szpatuśko, a także Krzysztofa Sowę, radnego z komitetu byłego prezydenta Andrzeja Wnuka, jak i Tomasza Maksymiuka, przewodniczącego Zarządu Osiedla Powiatowa.Na granicyWarto na koniec dodać, iż od kilku tygodni w sieci pojawiają się doniesienia, iż niemieckie służby przerzucają do Polski migrantów. Zarzuty pod adresem rządu kierują przede wszystkim posłowie PiS i Konfederacji. – To nie jest ochrona granicy – to żart z polskiego państwa – pisze na platformie X poseł Mariusz Błaszczak. Z kolei lider Konfederacji Sławomir Mentzen twierdzi, iż Straż Graniczna zamiast pilnować granicy z Niemcami „pomaga Niemcom w pilnowaniu, żeby imigranci nie dostali się z Polski do Niemiec i w przerzucaniu nam imigrantów”. Komunikat w sprawie pojawiających się wokół granicy z Niemcami doniesień opublikował 29 czerwca minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Jak zapewnił, Straż Graniczna wykonuje swoje ustawowe zadania polegające na ochronie granicy państwowej i walce z nielegalną migracją.