Wkrótce na rynku kredytów hipotecznych może dojść do przełomowej zmiany, która wpłynie na sytuację setek tysięcy Polaków. Nowa inicjatywa ma na celu zwiększenie przejrzystości i bezpieczeństwa dla klientów banków. Co dokładnie zakłada i kiedy może wejść w życie?

Fot. Warszawa w Pigułce
Nowy wzór umowy hipotecznej. UOKiK szykuje rewolucję dla kredytobiorców
Szykują się istotne zmiany dla wszystkich, którzy planują zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opracował nowy wzór umowy, który ma dać klientom większe bezpieczeństwo i ograniczyć ryzyko ukrytych kosztów. jeżeli projekt wejdzie w życie, banki nie będą mogły stosować niekorzystnych zapisów ani łączyć kredytu z dodatkowymi produktami.
Stała stopa i proste zasady
UOKiK zaprezentował wzorzec umowy o kredyt hipoteczny ze stałą stopą procentową na co najmniej 5 lat. Dokument został przygotowany tak, by klienci mogli skupić się na najważniejszych parametrach kredytu: marży, wysokości raty i okresie spłaty. Nowe zasady mają też zakazywać tzw. cross-sellingu, czyli wiązania kredytu z dodatkowymi produktami finansowymi, np. kontem czy ubezpieczeniem.
– Chcemy, by konsumenci czuli się bezpieczni, zaciągając kredyt na mieszkanie, a banki miały stabilne warunki do oferowania tego produktu – podkreślił prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Propozycja trafi do rządu
Choć pomysł powstał w UOKiK-u, jego wprowadzenie zależy od decyzji rządu i parlamentu. Urząd planuje, by już po wakacjach rozpoczęły się publiczne konsultacje projektu. Celem jest wdrożenie nowych przepisów w połowie 2026 roku. Nad dokumentem pracowano wspólnie z Komisją Nadzoru Finansowego i przedstawicielami sektora bankowego.
W ocenie urzędników, nowy wzór umowy ma nie tylko chronić klientów, ale również stabilizować rynek kredytowy i wspierać długoterminową politykę mieszkaniową.
Koniec z „darmowym kredytem” w reklamach
To jednak nie koniec zmian. UOKiK przygotowuje również nowe przepisy dotyczące reklamy produktów finansowych. Urząd chce wprowadzić obowiązkowe ostrzeżenia o kosztach kredytu i zakazać sugestii, iż zaciągnięcie pożyczki poprawi sytuację materialną konsumenta.
– Kredyt to zobowiązanie, a nie prezent – podkreśla Chróstny. Według nowego projektu, nie będzie można reklamować kredytów jako rozwiązania na problemy finansowe, a instytucje będą zobowiązane do informowania o ryzykach.
Projekt przepisów został już wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu. UOKiK liczy, iż nowe regulacje pomogą ograniczyć zjawisko nadmiernego zadłużania się Polaków i przywrócą równowagę między bankami a klientami.