Zawirowania w światowym handlu i niepewność gospodarcza zagrożeniem dla firm

4 godzin temu

– Każdy brak stabilności jest niepożądaną sytuacją dla biznesu.

Wynika to z tego, iż aby można było swobodnie planować działalność gospodarczą, pewna przewidywalność procesów jest niezbędna. Wojna jest zawsze traumatyczna na wszystkich poziomach, najprostszym efektem jest brak kadr i przerwane łańcuchy dostaw, co oczywiście powoduje zakłócenia na rynku, które są trudne do oszacowania – powiedziała w rozmowie z agencją Newseria Małgorzata Mroczkowska-Horne, dyr. generalna Konfederacji Lewiatan podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Warszawie.

W kwietniu główną barierą utrudniającą działalność polskim firmom były rosnące koszty pracownicze i niepewność sytuacji gospodarczej

Wojna handlowa i trudna sytuacja geopolityczna stanowią zagrożenie dla funkcjonowania firm. Niepewność sytuacji gospodarczej to obok wysokich kosztów pracowniczych najczęściej wskazywana bariera utrudniająca działalność. 60 proc. właścicieli i zarządzających firmami w Polsce uważa ją za największe zagrożenie. – Kryzysy są tyleż szokiem dla systemu, co szansą. jeżeli wykorzystamy nowo tworzące się sytuacje, mamy szansę wyjść wzmocnieni – ocenia Małgorzata Mroczkowska-Horne.

Jak pokazał „Miesięczny Indeks Koniunktury”, publikowany cyklicznie przez PIE i BGK, w kwietniu główną barierą utrudniającą działalność polskim firmom były rosnące koszty pracownicze (69 proc.). Na drugim miejscu znalazła się niepewność sytuacji gospodarczej – wskazało na nią 60 proc. przedsiębiorców, o 2 pp. więcej niż miesiąc wcześniej.

W małych przedsiębiorstwach i mikrofirmach przeważają nastroje negatywne

Przez cały pierwszy kwartał jedynie duże i średnie firmy osiągały poziom MIK powyżej neutralnego, co oznacza przewagę nastrojów pozytywnych, jednak wartości systematycznie spadają. W małych przedsiębiorstwach i mikrofirmach przeważają za to nastroje negatywne. Spada sprzedaż i liczba nowych zamówień, a 64 proc. firm nie ponosi żadnych wydatków na inwestycje. Wzrost niepewności geopolitycznej i ekonomicznej przekłada się także na rynek pracy. Firmy bowiem wstrzymują się z inwestycjami.

– Wojna sprawiła, iż znaczna część osób pracujących w Polsce wróciła do Ukrainy, żeby walczyć. Po drugie, spowodowała destabilizację i brak pewności tego, co się dzieje za wschodnią granicą Polski, która jest granicą Unii Europejskiej. Wpływa więc na to, w jaki sposób jest szacowane ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej w tej części świata, a więc bardzo wyraźnie ma wpływ na koszty działania na terenie Polski, Rumunii i innych państw ościennych – ocenia ekspertka.

Przedsiębiorcy muszą się mierzyć z ryzykami istniejącymi w otoczeniu makroekonomicznym

PIE podkreśla, iż choć przedsiębiorcy bardziej pozytywnie oceniają przyszłość swoich firm niż gospodarki jako całości, muszą się mierzyć z ryzykami istniejącymi w otoczeniu makroekonomicznym. Chaos polityki handlowej Donalda Trumpa zwiększył niepewność co do przyszłości.

– Nieprzewidziane decyzje Donalda Trumpa wstrząsnęły całym światem i jak widać, to jest dopiero początek. Nikt się nie spodziewał, iż tego typu decyzje mogą być podejmowane na dzisiejszym poziomie rozwoju gospodarczego. Jak się okazuje, mogą i ma to wymierny wpływ na to, w jaki sposób prowadzimy działalność gospodarczą. Na cały tydzień giełdy oszalały, jeszcze nie oszacowano, jakie to są straty, a samo to, iż nie mamy pewności, co się wydarzy, powoduje, iż ta sytuacja robi się bardzo niestabilna – tłumaczy ekspertka.

W danych widać pragmatyzm polskich firm, które jeszcze przed podwyższeniem ceł zaczęły się zaopatrywać w towary

GUS podaje, iż obroty towarowe handlu zagranicznego w dwóch pierwszych miesiącach br. wyniosły w cenach bieżących 240,7 mld zł w eksporcie oraz 245,7 mld zł w imporcie. Ujemne saldo ukształtowało się na poziomie 5 mld zł. W porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku eksport spadł o 5 proc., a import wzrósł o 1,1 proc. Najnowsze dane dotyczące dwóch pierwszych miesięcy roku nie uwzględniają jeszcze okresu wprowadzania i odwoływania ceł.

Zdaniem eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan Mariusza Zielonki w danych widać jednak pragmatyzm polskich firm, które wyprzedzająco przed podwyższeniem ceł zaczęły się zaopatrywać w towary. Tylko w lutym import z USA wzrósł z 5,8 do 13,2 mld zł. Tym samym USA stały się trzecim najważniejszym partnerem handlowym dla naszych importerów. Gdyby się okazało, iż wojna handlowa jednak nabierze tempa, to przy dość intensywnych zakupach polskich firm za granicą konieczne będzie poszukiwanie nowych rynków zbytu i to w szybkim tempie.

Siła UE polega na tym, iż jest to duży rynek

– UE pod warunkiem, iż będzie jednością i będzie działała w interesie całej dwudziestki siódemki, a nie poszczególnych państw, może być bardzo poważną przeciwwagą dla destabilizującej administracji Trumpa. Trump się przyzwyczaił do tego, iż Unia nie zawsze działa wspólnie, więc próbuje rozgrywać poszczególne państwa, doprowadzając do bilateralnych umów kosztem pozostałych członków UE. Siła UE polega na tym, iż jest to duży rynek, mamy ponad 500 mln obywateli i naprawdę mądra negocjacja może zapewnić maksymalne bezpieczeństwo możliwe w tych warunkach – podkreśla Małgorzata Mroczkowska-Horne.

Więcej: https://biznes.newseria.pl/news/niepewnosc-gospodarcza,p152998823

https://3.newseria.pl/video/152998823_horne_niestabilnosc_sz.mp4

Idź do oryginalnego materiału