"Żegluga" otworzyła sezon nawigacyjny na Odrze. Uroczysty apel i regaty wioślarskie na "Szkwale"

5 godzin temu
Choć formalnie jednostki szkolne już od kilku tygodni pływają po wodach śródlądowych i morskich, to właśnie ten dzień stanowi symboliczne otwarcie – z ceremoniałem, sportową rywalizacją i dużą dawką pozytywnych emocji.– To już trzynasty raz wspólnie rozpoczynamy sezon nawigacyjny. To bardzo ważna dla szkoły, a szczególnie dla żeglugi śródlądowej, impreza. Pokazuje, jak istotna jest dla nas Odra – nie tylko jako rzeka, ale jako przestrzeń nauki, praktyki i marzeń o przyszłości – mówił wicestarosta Józef Gisman. – To także moment, w którym młodzież może zmierzyć się z wodą, zarówno symbolicznie, jak i dosłownie. W naszej szkole jest jedna z najlepszych pracowni nawigacyjnych w Polsce – tu uczniowie uczą się kierować barkami, a kiedyś być może i statkami morskimi.Podczas wydarzenia można było poczuć, iż żegluga to coś więcej niż kierunek kształcenia – to wspólnota, pasja i duch przygody. Regaty wioślarskie na łodziach typu DZ, rozgrywki w siatkówkę plażową, przeciąganie liny, toczenie kół czy układanie radiowej wieży na czas – wszystkie konkurencje łączyły uczestników i rozbudzały sportowe emocje.– Drużyna, która wygra regaty, trafia na naszą szkolną "ścianę pamięci". To coś, co zostaje na lata – podkreśliła dyrektorka szkoły Agnieszka Kossakowska. – Ale to święto nie tylko klas żeglugowych. Tu integrują się wszyscy – informatycy, mechanicy i spawacze – bo u nas miłość do rzeki nie zna granic. Wierzymy, iż "Żegluga to nie szkoła, to styl życia", i staramy się tym stylem zarażać młodych ludzi.Nie zabrakło też odniesień do codziennej pracy uczniów. Klasa III wróciła niedawno z praktyki morskiej na legendarnym „Darze Młodzieży”. Klasa IV – po praktykach – wyruszy niedługo w rejs na pokładzie „Nawigatora XXI”. Klasa II już od kwietnia zdobywa doświadczenie na statku „Major Sucharski”. Najmłodsi – uczniowie klasy I – swoją przygodę z praktyką rozpoczną we wrześniu.Otwarcie sezonu było nie tylko wydarzeniem szkolnym, ale i przypomnieniem o potencjale Odry.– Od lat marzymy o tym, by Odra znów stała się arterią transportu rzecznego. Już teraz widzimy pierwsze jaskółki – do portu rzecznego w Kędzierzynie-Koźlu dotarły wielkogabarytowe ładunki, które dalej trafiły do Rybniku. To daje nadzieję, iż Odra odżyje – dodał wicestarosta.A w tle tych marzeń – uśmiechy uczniów, trzepoczące na wietrze bandery i echo śmiechu odbijające się od wody. Żegluga żyje – nie tylko jako kierunek, ale jako idea. I jak co roku – odżywa z początkiem sezonu. Całej Żegludze życzymy - stopy wody pod kilem, nie tylko w wakacje!Źródło: Powiat Kędzierzyńsko-Kozielski
Idź do oryginalnego materiału