Ilustrowany Kurier Codzienny IKC
27 maja 2025 roku minęło dokładnie 35 lat od pierwszych wolnych wyborów samorządowych w Polsce, które zapoczątkowały odrodzenie samorządu terytorialnego. – To okres niespotykanego rozwoju gospodarczego, najlepsze dekady w historii Polski i Małopolski od XVI wieku – podkreśla Kazimierz Barczyk, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski, w rozmowie z Markiem Długopolskim w Dzienniku Polskim.
Plebiscyt wolności i przełom ustrojowy
Wybory z 27 maja 1990 roku, jak wspomina Barczyk, były nie tylko aktem demokratycznym, ale wręcz plebiscytem za Solidarnością i przeciw PRL. – W Krakowie komunizm skończył się właśnie tego dnia – przytacza słowa prof. Jacka Purchli, ówczesnego wiceprezydenta miasta. Barczyk, wybrany na pierwszego przewodniczącego odrodzonej Rady Miasta Krakowa, z dumą wspomina tamten czas. – Samorząd terytorialny był kluczowym postulatem Solidarności. Idea „Samorządnej Rzeczypospolitej” z 1981 roku zainspirowała odbudowę lokalnych wspólnot – mówi.
Te wybory stanowiły przełom w budowie demokratycznego państwa prawa i decentralizacji władzy. – To były pierwsze w pełni demokratyczne wybory samorządowe w Europie Środkowo-Wschodniej – zaznacza Barczyk. Reforma, przygotowana przez krakowskie Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawczych „Solidarności” oraz późniejsze zmiany z 1998 roku, wprowadzające powiaty i województwa samorządowe, stworzyły fundamenty dynamicznego rozwoju „Małych Ojczyzn”.
Kraków i Małopolska – od szarości do blasku
W 1990 roku Kraków był miastem zaniedbanym, zmagającym się z zanieczyszczeniami z Nowej Huty, Skawiny i Śląska. – Dziś to diament wśród polskich miast, ikona turystyki, centrum technologii i innowacji – podkreśla Barczyk. Ten sukces to zasługa mieszkańców i samorządowców, którzy zmienili region w nowoczesną, zieloną i przyjazną przestrzeń. Podobną transformację przeszły inne małopolskie miasta i wsie, zarządzane jak nowoczesne przedsiębiorstwa.
Sukcesy i wyzwania
Ostatnie 35 lat to pasmo sukcesów, choć nie obyło się bez potknięć. – Polska, startując w 1990 roku z poziomu 40% średniej unijnej, osiągnęła 80% dzięki decentralizacji i aktywności obywateli – mówi Barczyk. Samorządy skutecznie inwestowały w edukację, zdrowie, infrastrukturę, kulturę i środowisko, odpowiadając na potrzeby mieszkańców. – Zdaliśmy egzamin z samorządności – dodaje z dumą.
Samorząd wobec nowych wyzwań
Dziś samorządy stoją przed nowymi wyzwaniami, w tym zapewnieniem bezpieczeństwa. – Wojna na Ukrainie pokazuje, iż pole walki jest wszędzie. Budowa sprawnej obrony cywilnej to priorytet – podkreśla Barczyk, odnosząc się do niedawno uchwalonej Ustawy o obronie cywilnej i ochronie ludności. Samorządy odgrywają kluczową rolę w przygotowaniach na kryzysy, współpracując z rządem, strażą pożarną i OSP, które skupiają 700 tys. strażaków.
W piątek w Krakowie odbędą się warsztaty „Bądź gotów! Zanim w Krakowie zawyją syreny”, które poruszą temat zabezpieczenia finansów na wypadek konfliktu. – To nie błahy problem – zaznacza Barczyk.
Złoty okres trwa
– Dzięki decentralizacji i zaangażowaniu obywateli Małopolska przeżywa złoty okres. Mam nadzieję, iż będzie trwał – podsumowuje Barczyk, wskazując, iż sukces samorządu to efekt wspólnej pracy milionów Polaków, zainspirowanych duchem Solidarności.