Rząd przygotował konkretną pomoc dla najuboższych gospodarstw domowych. Bon ciepłowniczy to choćby 5250 zł w ciągu półtora roku, ale wnioski trzeba składać samodzielnie w bardzo krótkich terminach. Seniorzy z niskimi emeryturami skorzystają z tego wsparcia w największym stopniu.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Ministerstwo Energii przygotowało nowy mechanizm wsparcia dla gospodarstw domowych zmagających się z wysokimi kosztami ogrzewania. Bon ciepłowniczy będzie wypłacany w dwóch transzach – jeszcze w tym roku oraz w 2026 roku. To odpowiedź na rosnące rachunki za ciepło po zakończeniu systemu tarcz ochronnych.
Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, bon przysługuje gospodarstwom domowym korzystającym z ciepła systemowego, gdy koszty przekraczają 170 zł za gigadżul. Dodatkowo trzeba spełnić kryterium dochodowe – do 3272,69 zł miesięcznie w gospodarstwie jednoosobowym lub do 2454,52 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.
Ile konkretnie można dostać?
Wysokość bonu zależy bezpośrednio od ceny ciepła w danym systemie ciepłowniczym. W drugiej połowie 2025 roku maksymalne kwoty wyniosą:
Za okres lipiec-grudzień 2025:
- 500 zł przy cenie ciepła od 170 do 200 zł/GJ
- 1000 zł przy cenie od 200 do 230 zł/GJ
- 1750 zł przy cenie powyżej 230 zł/GJ
Za cały rok 2026:
- 1000 zł przy cenie ciepła od 170 do 200 zł/GJ
- 2000 zł przy cenie od 200 do 230 zł/GJ
- 3500 zł przy cenie powyżej 230 zł/GJ
W praktyce oznacza to, iż gospodarstwo domowe może otrzymać łącznie maksymalnie 5250 zł wsparcia przez cały okres działania programu.
Seniorzy głównym beneficjentem
Choć bon teoretycznie przysługuje wszystkim, którzy spełnią kryteria, to właśnie osoby starsze skorzystają z niego najczęściej. Seniorzy żyjący samotnie z niewysokiej emerytury często mieszczą się w progach dochodowych i jednocześnie ponoszą wysokie koszty ogrzewania mieszkań w starszych budynkach.
Minister energii Miłosz Motyka szacuje, iż wsparciem może zostać objętych kilkaset tysięcy osób. Wprowadzenie bonu przez 1,5 roku będzie kosztowało budżet państwa 900 mln zł, jak podaje GazetaPrawna.pl.
Bardzo krótkie terminy na wnioski
Bon ciepłowniczy nie będzie przyznawany automatycznie. Każdy zainteresowany musi samodzielnie złożyć wniosek w urzędzie gminy. Terminy są bardzo restrykcyjne:
Za 2025 rok: wnioski można składać od 3 listopada do 15 grudnia 2025 roku Za 2026 rok: wnioski od 1 czerwca do 31 lipca 2026 roku
Urzędnicy będą mieli 90 dni na rozpatrzenie każdego wniosku. Do wniosku trzeba dołączyć fakturę potwierdzającą cenę ciepła powyżej 170 zł/GJ oraz dokumenty potwierdzające dochody.
Zasada „złotówka za złotówkę” pomoże więcej osobom
Projektodawcy przewidzieli rozwiązanie, które ma pomóc osobom nieznacznie przekraczającym progi dochodowe. Jak wyjaśnia Infor.pl, obowiązuje zasada „złotówka za złotówkę”.
Jeśli dochód gospodarstwa przekroczy ustalony limit, wartość świadczenia zostanie pomniejszona tylko o kwotę przekroczenia, a nie przepadnie całkowicie. Minimalna wysokość bonu wynosi 20 zł – niższe kwoty nie będą wypłacane.
Przykład: senior z emeryturą 3300 zł (o 27,31 zł wyższą od limitu) otrzyma bon pomniejszony właśnie o te 27,31 zł.
Kiedy pierwsze wypłaty?
Pierwsza część świadczenia trafi do beneficjentów na początku 2026 roku, a druga transza – latem 2026, przed nowym sezonem grzewczym. Dodatek nie będzie uwzględniany przy ustalaniu prawa do innych świadczeń i nie podlega egzekucji komorniczej.
Sejm już uchwalił ustawę 12 września 2025 roku. Dokument zostanie teraz przekazany do Senatu, a następnie trafi na biurko prezydenta Karola Nawrockiego. Wszystko wskazuje na to, iż ustawa zostanie podpisana w obecnym brzmieniu.
Dlaczego koniec z powszechnym wsparciem?
Do czerwca 2025 roku funkcjonował system rekompensat dla przedsiębiorstw ciepłowniczych, który chronił wszystkich odbiorców. Rząd uznał jednak, iż konieczne jest odejście od kosztownych mechanizmów powszechnych.
„Analiza obecnej sytuacji wskazuje na zasadność odchodzenia od stosowania mechanizmów interwencyjnych o zasięgu powszechnym i powróceniu do modelu funkcjonowania rynku energii sprzed kryzysu” – uzasadnia Ministerstwo Energii.
Nowy mechanizm ma być bardziej precyzyjny i skierowany wyłącznie do gospodarstw, które faktycznie potrzebują wsparcia.
Co to oznacza dla Ciebie?
Bon ciepłowniczy to realna pomoc dla najuboższych gospodarstw domowych zmagających się z wysokimi kosztami ogrzewania. Dla seniorów z niskimi emeryturami może to oznaczać pokrycie choćby połowy rocznych kosztów ogrzewania.
Kluczowe jest złożenie wniosku we właściwym terminie. Okres składania wniosków za 2025 rok to zaledwie sześć tygodni (3 listopada – 15 grudnia), więc trzeba się przygotować zawczasu. Potrzebne dokumenty to:
- Faktury za ciepło potwierdzające cenę powyżej 170 zł/GJ
- Dokumenty potwierdzające dochody (PIT, zaświadczenie z KRUS)
- Wniosek złożony w urzędzie gminy lub przez ePUAP
Uwaga na oszustów! Nikt nie powinien wymagać opłaty za pomoc w złożeniu wniosku. Procedura jest całkowicie bezpłatna. ZUS już ostrzega przed osobami podszywającymi się pod urzędników.
Jeśli mieszkasz w budynku wielorodzinnym, warto skontaktować się z zarządcą lub administracją, by uzyskać odpowiednie faktury i dokumenty. Niektóre spółdzielnie mogą pomóc mieszkańcom w przygotowaniu wniosków.
W przypadku wątpliwości co do wysokości dochodów, skorzystaj z zasady „złotówka za złotówkę”. choćby jeżeli nieznacznie przekraczasz próg, przez cały czas możesz otrzymać pomniejszone wsparcie.
Pamiętaj o terminach! jeżeli przegapisz składanie wniosku za 2025 rok, stracisz możliwość otrzymania choćby 1750 zł. Drugi termin (za 2026 rok) będzie dopiero za kilka miesięcy.
Planuj długoterminowo. Bon to rozwiązanie tymczasowe na lata 2025-2026. Warto już teraz myśleć o inwestycjach w efektywność energetyczną – ociepleniu mieszkania, wymianie okien czy modernizacji instalacji grzewczej. Takie działania mogą trwale obniżyć rachunki za ogrzewanie.