Pierwsza informacja o wsi Kabaty (Cabathy w ziemi warszawskiej) została zapisana w dokumentach z 1386 roku. Na skraju warszawskiej skarpy znajdowała się osada, która była własnością chorążego płockiego Andrzeja Ciołka. W tej rodzinie pozostawała zresztą aż do XVI wieku. W tym czasie, około 1580 roku, Kabaty zajmowały obszar 70 hektarów. W XVII wieku wieś przeszła we własność rodziny Piekarskich.
REKLAMA
Kabaty - 2009 rok. Fot. Tomasz Wiech / Agencja Wyborcza.pl
Już w 1726 roku Elżbieta Sieniawska nakazała ochronę terenów leśnych Kabat
Sama nazwa miała pochodzić od nazwiska "Kabat". Słowo to z kolei oznacza krótki płaszcz lub kurtkę. Dobrze prosperujące Kabaty niestety zostały całkowicie zniszczone w 1656 roku w czasie potopu szwedzkiego. Po nim, w 1721 roku, wieś została kupiona przez Elżbietę Helenę Sieniawską z domu Lubomirskich. Dwórka królowej Marii Kazimiery była opisywana jako kobieta wykształcona, piękna i obdarzona talentem politycznym. Pod koniec XVII wieku przewodziła choćby stronnictwu profrancuskiemu, utrzymując kontakty z królem Ludwikiem XIV (zwanym też Królem Słońcem). Poza Kabatami kupiła też dobra wilanowskie oraz wyremontowała znajdujący się tam pałac.
Wracając do Kabat, już pięć lat po zakupie wsi Elżbieta, która często jeździła do swoich dóbr i kontrolowała postępy w ich gospodarowaniu, nakazała ochronę leśnych terenów Kabat. Zakazała wycinki drzew, a drewno na potrzeby nowego dworku i odbudowę chałup chłopskich sprowadzano z innych jej majątków, głównie z Nieporętu.
Droga od metra do Lasu Kabackiego, 2020 rok. Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl
W 1730 córka Elżbiety, Maria Zofia Denhoff, później Czartoryska, oddała Kabaty i Wilanów w dożywotnie władanie królowi Augustowi II Sasowi. w tym miejscu monarcha nakazał stworzyć ogród do polowań na bażanty. W miejscu drewnianego pawilonu, Bażantarni, Czartoryscy wybudowali pałacyk. W 1807 roku teren ten został nazwany Natolinem na cześć Natalii, córki Aleksandra Potockiego.
Wieś Kabaty, 1917 rok. fot. NAC
W 1864 roku, po uwłaszczeniu chłopów, wieś Kabaty została włączona do gminy Wilanów. Niemal 30 lat później kontrolę nad tymi ziemiami zaczął sprawować Ksawery Branicki. Zainteresowany przyrodą hrabia odciął swoje ziemie od wpływu zarządców folwarcznych, dzięki czemu mógł prowadzić własną administrację leśną. Sam Branicki znany jest z finansowania badań przyrodniczych, które prowadziła Polska Akademia Nauk w Ameryce Południowej i Afryce. Powiększył też zbiory przyrodnicze i zoologiczne swojego ojca, a w 1919 roku przekazał eksponaty państwu. Niestety, wiele eksponatów zostało zniszczonych podczas II wojny światowej - głównie podczas burzenia Warszawy po powstaniu warszawskim, kiedy Państwowe Muzeum Zoologiczne zostało podpalone przez nazistów.
Droga pod Kabatami, 1921 rok. fot. NAC
Na rozwój Kabat wpłynęła budowa metra. Teraz znajdują się tam głównie apartamenty i domy jednorodzinne
W 1921 roku w Kabatach znajdowało się 59 domów, w których zamieszkiwało 397 osób. W okresie międzywojennym w Lesie Kabackim istniało też letnisko na 8 domów. I chociaż w tej części Warszawy ziemie były żyzne, to mieszkańcy od zawsze uważani byli za mało zamożnych.
Wieś Kabaty - 1925 rok. fot. NAC
To zaczęło się stopniowo zmieniać od 1951 roku, kiedy Kabaty stały się częścią Ursynowa i Warszawy. Kabaty były drugą po Służewie najstarszą wsią obecnej dzielnicy Ursynów. Obszar ten zaczął przyciągać bardziej zamożnych mieszkańców.
Ul. Wilczy Dół i Mielczarskiego na Kabatach, 2000 rok. Fot. Piotr Molęcki / Agencja Wyborcza.pl
Pierwsze bloki w Kabatach pojawiły się dopiero w latach 80. XX wieku. Zabudowa wielkopłytowa miała być dominująca, zgodnie z pierwszym planem zabudowy. Inwestycje te zatrzymało jednak zamknięcie Fabryki Domów i coraz silniejsza presja spółdzielni mieszkaniowych, które chciały budować w Kabatach osiedla apartamentowe.
W 1995 roku do użytku oddano stację metra M1 Kabaty. Początkowo Warszawiacy, którzy chcieli zobaczyć, jak wygląda miejsce wokół pierwszej stacji metra, wysiadali w polu, które otoczone było chaszczami. Warto jednak wspomnieć, iż budowa pierwszej linii od Kabat do Służewa była prowadzona metodą odkrywkową, poprzez tworzenie ogromnych wykopów w ziemi. Po wylaniu tuneli betonem, wszystko znów było zasypywane ziemią. Początkowo więc okolice te niespecjalnie zachęcały do zamieszkania w pobliżu.
Budowa metra przyspieszyła jednak rozwój budownictwa mieszkaniowa w tej części dzielnicy. Aktualnie Kabaty zamieszkuje około 30 tys. osób. We wschodniej części dzielnicy dominuje zabudowa jednorodzinna, często przylegająca do Lasu Kabackiego. Większa część bloków to natomiast strzeżone osiedla.
Kabaty, 2009 rok. Fot. Tomasz Wiech / Agencja Wyborcza.pl
Z Kabatami związane jest humorystyczne określenie "syndromu kabackiego". Ze względu na to, iż mieszkańcy tej dzielnicy muszą poświęcić trochę czasu, by dojechać do ścisłego centrum stolicy, zwykle starają się umawiać na spotkania w okolicy którejś stacji metra. "Syndrom kabacki" oznacza więc postrzeganie Warszawy jedynie w pasie o długości linii metra i szerokości maksymalnie kilometra od danej stacji.
Osiedle na Kabatach, gdzie mieszka kandydat na urząd Prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl