
-
Widać wyraźnie, jak w tej koalicji trzeszczy. Widzieliśmy niedawno aferę w Senacie, publiczną wymianę zdań pomiędzy wicemarszałkiem Senatu a panią marszałek Senatu. Zarzucanie sobie ubeckich metod. Po takich słowach któreś z nich powinno podać się do dymisji albo być odwołane. Te wszystkie trupy są w tej chwili chowane po szafach, byleby dotrwać do wyborów prezydenckich, ale o ile Rafał Trzaskowski przegra te wybory, a głęboko wierzę, iż tak się stanie, to one oczywiście z tej szafy wypadną - stwierdził Adam Bielan w Radiu Plus.