Stało się. Inspektorzy transportu drogowego rozpoczęli protest. Praktycznie nie działają Biura Kontroli Opłat Elektronicznych.
Zgodnie z zapowiedziami w piątek pracownicy GITD masowo biorą urlopy na żądanie. Część z nich oddaje dziś krew, co także skutkuje wolnym dniem w pracy. To forma protestu związana z tragiczną – zdaniem demonstrujących pracowników – sytuacją Inspekcji pod nowymi, uśmiechniętymi rządami.
Brak reakcji
– „Cała Polska stoi”! Nie pracują inspektorzy kontrolujący e-TOLL,nie wyjechały nieoznakowane radiowozy. To protest przeciwko tragicznej sytuacji w GITD pod rządami Szefa A. Czapiewskiego. ITD „tonie”! Brak reakcji ministerstwa infrastruktury, Dariusza Klimczaka i Stanisława Bukowca – poinformował Alvin Gajadhur, w czasach PiS stojący na czele GITD, dziś doradzający prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
„Cała Polska stoi”! Nie pracują inspektorzy kontrolujący e-TOLL,nie wyjechały nieoznakowane radiowozy @canard_gitd. To protest przeciwko tragicznej sytuacji w GITD pod rządami Szefa @ITD_gov A. Czapiewskiego. ITD „tonie”! Brak reakcji @MI_GOV_PL @DariuszKlimczak i @Stan_Bukowiec! pic.twitter.com/cuEGl3aD0o
— Alvin Gajadhur (@AlvinGajadhur) July 11, 2025
Gajadhur załączył fragment wiadomości od związkowców z GITD. Wynika z niego, iż nie funkcjonują normalnie Biura Kontroli Opłat Elektronicznych i Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD).
Według Alvina Gajadhura protest spowodowały „buta, arogancja i nieudolność szefa GITD Artura Czapiewskiego”. Nie przyniosły więc rezultatu rozmowy „ostatniej szansy”, o których informowany był minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Likwidacja z zemsty?
Ostatnio o GITD jest głośno w kontekście likwidacji oddziału tej instytucji w Nisku na Podkarpaciu. Pracownicy dostali tam propozycję nie do odrzucenia: albo idą do pracy w oddalonym o 50 kilometrów Rzeszowa, albo nie pracują w ogóle. – Te osoby, z tego co wiem, podpisały porozumienia, bo nie miały wyjścia. Pracować w Rzeszowie albo wcale – to jest jednak różnica – mówił poseł PiS Rafał Weber.
Zdaniem Alvina Gajadhura, decyzja jego następcy w Inspekcji Artura Czapiewskiego jest polityczną zemstą na gminie, gdzie ponad 70 procent wyborców zagłosowało na prezydenta elekta Karola Nawrockiego.
Następna będzie Biała Podlaska?
Oddział w Nisku powstał w 2022 roku. Jego utworzenie było częścią polityki tworzenia filii urzędów centralnych w mniejszych miejscowościach. Sztandarowym przykładem takiego działania w przypadku GITD było uruchomienie biura GITD w Białej Podlaskiej w 2017 roku. Zabiegali o to parlamentarzyści PiS z naszego regionu, z senatorem Grzegorzem Biereckim na czele. Dużo dała także postawa ówczesnego prezydenta Białej Podlaskiej Dariusza Stefaniuka. Dziś GITD zatrudnia w Białej Podlaskiej ponad 130 osób. Czy bialski oddział podzieli los placówki w Nisku? Niebawem się przekonamy.