Autor: Tyler Durden
Urzędnicy z Florydy budują ogromny ośrodek detencyjny dla nielegalnych imigrantów, nazwany "Alligator Alcatraz" ze względu na bagniste miejsce, w którym roi się od śmiercionośnych drapieżników.
Proponowana lokalizacja obiektu to Dade-Collier Training and Transition Airport, schowane wzdłuż wschodniego skraju Rezerwatu Narodowego Big Cypress, około 55 mil na zachód od Miami. Floryda miała wielkie plany związane z tym miastem, mające na celu przekształcenie go w "Everglades Jetport", ogromne lotnisko, które może przyćmić wszystkie inne.
Jednak w latach siedemdziesiątych ekolodzy i osoby zajmujące się ochroną środowiska zahamowały to marzenie, pozostawiając projekt w martwym punkcie.
Prokurator generalny Florydy James Uthmeier (R) ogłosił plany projektu w zeszłym tygodniu, wyrażając poparcie dla polityki imigracyjnej prezydenta Donalda Trumpa.
"Myślę, iż ten jest najlepszy, jak go nazywam: Alligator Alcatraz" – zażartował Uthmeier, wskazując na niesławną wyspę więzienną w Zatoce San Francisco, Alcatraz.
"Ten obszar o powierzchni 30 mil kwadratowych jest całkowicie otoczony przez Everglades.
Stanowi to efektywną i tanią okazję do zbudowania tymczasowego ośrodka detencyjnego, ponieważ nie trzeba tak dużo inwestować w obwód" – powiedział wysoki rangą urzędnik Florydy.
"Jeśli ludzie wyjdą na zewnątrz, nie czeka na nich zbyt wiele poza aligatorami i pytonami".
Uthmeier powiedział, iż obszar ten jest "praktycznie opuszczony" i otrzymał zgodę w ciągu tygodnia.
W poniedziałkowym wywiadzie dla konserwatywnego podcastera Benny'ego Johnsona, prokurator generalny Florydy powiedział, iż areszt jest na dobrej drodze do przyjęcia 5000 łóżek do początku lipca.
Sekretarz Bezpieczeństwa Krajowego Kristi Noem powiedziała w poniedziałek, iż rząd federalny przeznaczy pieniądze na plan, korzystając z Programu Schronienia i Usług FEMA, aby zapłacić rachunek.
"Pod przywództwem prezydenta Trumpa pracujemy w zawrotnym tempie nad opłacalnymi i innowacyjnymi sposobami, aby wypełnić mandat narodu amerykańskiego do masowych deportacji nielegalnych imigrantów.
Powiększymy obiekty i przestrzeń do łóżek w ciągu zaledwie kilku dni, dzięki naszemu partnerstwu z Florydą" – powiedział Noem w oświadczeniu.
Urzędnik DHS powiedział Miami Herald, iż obiekt będzie kosztował 450 milionów dolarów rocznie.