Rozbudowa Urzędu Gminy w Gródku nad Dunajcem powinna zakończyć się według planu. Jak zapewnia wójt Jarosław Baziak, prace potrwają do końca czerwca.
Inwestycja jest wymagająca, bo dotyczy starego budynku, w którym mieścił się hotel, więc jego funkcjonalność była inna i trzeba to zmienić.
– Chcemy, aby teraz urząd był przede wszystkim dostosowany dla osób niepełnosprawnych – dodaje wójt gminy Gródek nad Dunajcem
– Przebudowana będzie sala obrad, na której realizowane są sesje rady gminy, dobudowanych jest pięć pomieszczeń. Zrezygnowaliśmy na przykład z pomieszczenia, gdzie była kasa, bo ją zlikwidowaliśmy, bo mamy bank po drugiej stronie urzędu, więc jest taniej i lepiej. To pomieszczenie będzie służyć pracownikom likwidowanej spółki Dunajec, którzy zostali przeniesieni do budynku urzędu gminy. Zwolniło nam się też miejsce w innymi pomieszczeniu, gdzie prawdopodobnie, co już wskazaliśmy, w przyszłości będzie siedziba poczty.
Jarosław Baziak dodaje, iż pojawiające się podczas przebudowy problemy dotyczą chociażby dostosowania budynku do przepisów przeciwpożarowych i związanych z tym kosztów. Wójt Gródka nad Dunajcem zapewnia, iż jest w stałym kontakcie z projektantem i wykonawcą, aby na bieżąco korygować pojawiające kwestie.
Rozbudowa ma kosztować około 1,5 mln złotych.