Kalkulator efektywności energetycznej budynków od ING – jak działa nowe narzędzie?

enerad.pl 1 tydzień temu

ING Bank Śląski uruchomił bezpłatny Kalkulator efektywności energetycznej budynków, który ma pomóc właścicielom domów w planowaniu inwestycji zmniejszających zużycie energii. Narzędzie pozwala oszacować koszty, możliwe oszczędności i czas zwrotu z modernizacji – bez konieczności posiadania specjalistycznej wiedzy.

Dlaczego efektywność energetyczna domów jest tak ważna?

Ponad połowa Polaków mieszka w domach jednorodzinnych (59%), z czego aż 71% nie spełnia obecnych norm energooszczędności. To oznacza konieczność szeroko zakrojonej termomodernizacji, która pozwoli obniżyć rachunki i emisje CO₂. Choć – jak wynika z badania zleconego przez ING – co piąty właściciel domu jest gotowy na takie zmiany, większość wskazuje na trzy bariery: brak wiedzy, trudność w oszacowaniu kosztów i skomplikowany proces inwestycyjny.

Jak działa kalkulator ING?

Kalkulator został opracowany przez holenderską firmę CFP Green Buildings B.V., która co roku wspiera modernizacje ponad 10 mln budynków na świecie. Narzędzie krok po kroku prowadzi użytkownika przez proces planowania:

  • wystarczy wpisać adres domu i kilka podstawowych danych,
  • w razie braku szczegółowych informacji można skorzystać z opcji „Oszacuj to dla mnie”,
  • kalkulator generuje rekomendacje inwestycji, podając ich koszt, potencjalne oszczędności i wpływ na wskaźnik EP (zapotrzebowanie na energię pierwotną).

Użytkownik może wybrać, które modernizacje chce wdrożyć, rozłożyć je w czasie i sprawdzić dostępne dotacje.

Co zyskują właściciele domów?

Nowe narzędzie pozwala uprościć proces termomodernizacji, który – według badanych – 87% osób uważa za trudny. ING wskazuje, iż kalkulator może pomóc nie tylko w planowaniu, ale też w finansowaniu przedsięwzięć, np. poprzez:

  • kredyt hipoteczny na energooszczędną modernizację,
  • pożyczkę „na lepsze”,
  • wyszukiwarkę dotacji.

Zależało nam, aby każdy mógł stworzyć własny plan modernizacji i lepiej zadbać o swoje oszczędności i wygodę” – podkreśla Andrzej Sowa z ING Banku Śląskiego.

Idź do oryginalnego materiału