Sejm uchwalił kontrowersyjną ustawę: płatne parkowanie w weekendy i święta – koniec darmowych miejsc w centrach miast. To już pewne: kierowcy będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. Sejm przyjął przełomową nowelizację ustawy o drogach publicznych, która pozwala samorządom wprowadzać opłaty za parkowanie także w soboty, niedziele i święta.

Fot. Warszawa w Pigułce
Decyzja z 11 kwietnia 2025 roku może wywrócić dotychczasowe nawyki milionów Polaków, a weekendowe zakupy, spacery czy wizyty w centrum miasta przestaną być darmowe.
Samorządy zyskują nowe narzędzia – zmiany odczują wszyscy kierowcy
Dotychczas strefy płatnego parkowania funkcjonowały wyłącznie w dużych miastach. Po zmianach także mniejsze miejscowości i uzdrowiska będą mogły zarabiać na parkowaniu. Śródmiejskie strefy płatnego parkowania (ŚSPP) obejmą większy obszar kraju, a samorządy dostaną szerokie uprawnienia do ustalania zasad i stawek opłat.
Koniec darmowych weekendów – parkowanie zacznie kosztować każdego dnia
Dla wielu kierowców to szok – koniec darmowego postoju w soboty i niedziele. Dotychczas to właśnie weekendy były czasem wytchnienia od miejskich opłat. Teraz, jeżeli lokalny samorząd zdecyduje, opłaty będą obowiązywać przez cały tydzień. To ukryta podwyżka kosztów życia. I kolejny cios w klasę średnią, mówią z oburzeniem przeciwnicy zmian.
Oficjalny cel: walka z korkami i smogiem
Rząd przekonuje, iż nowelizacja ma pomóc w zmniejszeniu zatłoczenia centrów miast i poprawie jakości powietrza. Zachęta do korzystania z komunikacji miejskiej i ograniczenia ruchu samochodowego ma – zdaniem autorów ustawy – pozytywnie wpłynąć na komfort życia mieszkańców.
Mieszane reakcje społeczne – uderzenie w rodziny i seniorów?
W mediach społecznościowych zawrzało. Internauci i eksperci spierają się, czy nowe przepisy to krok ku nowoczesności, czy kolejna forma fiskalnego ucisku. Obawy budzi m.in. los rodzin z dziećmi i seniorów, dla których weekendowe wypady do centrum mogą stać się zbyt drogie.
Co dalej? Decyzje należą do gmin
Choć ustawa już obowiązuje, to lokalne samorządy zdecydują, czy i kiedy wprowadzą opłaty weekendowe. Wiele miast rozważa takie kroki już w najbliższych miesiącach – zwłaszcza tam, gdzie ruch turystyczny generuje duże natężenie parkowania.
Podsumowanie: ulga dla miast, koszt dla obywateli
Nowe przepisy to z pewnością milowy krok w zarządzaniu miejską mobilnością. Ale czy będą one skuteczne bez inwestycji w transport publiczny i infrastrukturę alternatywną? I czy obywatele pogodzą się z kolejnym obowiązkiem finansowym? Jedno jest pewne – darmowe parkowanie w weekendy przechodzi do historii.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl