Koniec papierowych listów z urzędów! Od 2026 roku wszystko przez internet.

5 godzin temu

Od 2026 roku koniec z papierowymi pismami. Urzędy przechodzą na e-doręczenia. Papierowe pisma od urzędów niedługo staną się przeszłością. Od 1 stycznia 2026 roku wszystkie urzędy w Polsce będą miały obowiązek doręczać dokumenty wyłącznie w formie elektronicznej, za pośrednictwem systemu e-Doręczeń.

Fot. Shutterstock

Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada, iż to największa cyfrowa zmiana w administracji od czasu wprowadzenia profilu zaufanego.

E-doręczenia mają działać podobnie jak tradycyjna poczta, z tą różnicą, iż cała korespondencja – od decyzji urzędowych po wezwania i zaświadczenia będzie trafiać do specjalnej skrzynki elektronicznej obywatela lub firmy. System zapewni potwierdzenie odbioru, a każda przesyłka będzie miała moc prawną równą listowi poleconemu.

Ministerstwo podkreśla, iż wdrożenie e-Doręczeń pozwoli ograniczyć biurokrację, zmniejszyć koszty obsługi i przyspieszyć komunikację z urzędami. W praktyce oznacza to, iż obywatel nie będzie musiał już czekać na listonosza ani odwiedzać poczty, by odebrać urzędowe pismo.

Obowiązek korzystania z e-Doręczeń obejmie wszystkie jednostki administracji publicznej – od urzędów gmin po ministerstwa. Część instytucji już korzysta z systemu, ale od 2026 roku ma on stać się jedynym kanałem oficjalnej korespondencji.

Co to oznacza dla obywateli?
Każdy Polak, który posiada profil zaufany lub e-dowód, będzie mógł założyć własną skrzynkę do e-Doręczeń. Dzięki temu odbierze urzędowe dokumenty w dowolnym miejscu i czasie, także przez telefon. To duży krok w stronę pełnej cyfryzacji państwa, ale także wyzwanie – zwłaszcza dla starszych osób i tych, którzy dotąd nie korzystali z usług online.

Eksperci przewidują, iż wprowadzenie e-Doręczeń przyspieszy transformację cyfrową urzędów i stanie się początkiem nowej ery w kontaktach obywatela z państwem. Już teraz Ministerstwo Cyfryzacji prowadzi kampanię informacyjną i szkolenia, by do 2026 roku wszyscy urzędnicy i obywatele byli gotowi na tę rewolucję.

Źródła: PAP/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału