Koniec z ograniczeniami gotówki w Polsce. Nawrocki może podnieść limit!

1 godzina temu

Na biurku prezydenta Karola Nawrockiego leżą gotowe projekty ustaw, które mogą przywrócić swobodę płacenia gotówką w Polsce. Instytut Spraw Obywatelskich proponuje podniesienie limitu transakcji między firmami z 15 tysięcy złotych do równowartości 10 tysięcy euro oraz zagwarantowanie prawa do płacenia gotówką za parkowanie.

Fot. Warszawa w Pigułce

Po latach ograniczania dostępu do fizycznych pieniędzy, Polska może stanąć przed przełomem w polityce płatności. Nowy prezydent, który już w trakcie kampanii opowiadał się za obroną gotówki, otrzymał konkretne propozycje zmian, które mogą zrewolucjonizować sposób rozliczeń w kraju.

Polskie firmy zakładnikami restrykcyjnych przepisów

Obecny limit 15 tysięcy złotych dla transakcji gotówkowych między przedsiębiorcami to jeden z najniższych w Europie. Można stwierdzić, iż dla wielu firm obrót gotówkowy jest w praktyce zakazany – czytamy w uzasadnieniu projektu. Każda transakcja przekraczająca dopuszczalny próg musi być rozliczana za pośrednictwem rachunku płatniczego.

Problem dotyka szczególnie mikro i małych przedsiębiorców, którzy w codziennej działalności często korzystają z gotówki. Obecny niski limit budzi nasze duże wątpliwości w zakresie swojej zgodności z konstytucyjną zasadą swobody działalności gospodarczej – podkreśla Aleksandra Wróbel z Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Dodatkowo eksperci zwracają uwagę, iż w ciągu 8 lat limit nie był dostosowywany do inflacji. W dzisiejszych realiach gospodarczych 15 tysięcy złotych to stosunkowo niewielka kwota, która może ograniczać naturalne przepływy handlowe.

Co zmienia projekt Instytutu Spraw Obywatelskich?

Pierwsza proponowana ustawa zakłada podwyższenie limitu płatności gotówkowych z 15 tysięcy złotych do równowartości 10 tysięcy euro. To oznaczałoby wzrost do około 43 tysięcy złotych, czyli prawie trzykrotny skok w górę.

Autorzy petycji postulują zmianę art. 19 pkt 2 ustawy – Prawo przedsiębiorców, aby dostosować polskie regulacje do poziomu proponowanego przez Unię Europejską. Celem ma być ułatwienie obrotu gospodarczego oraz częściowa deregulacja obowiązków nakładanych na przedsiębiorców.

Drugi projekt dotyczy likwidacji wykluczenia gotówkowego w strefach płatnego parkowania. Chodzi o zagwarantowanie możliwości regulowania opłat za parkowanie oraz opłat dodatkowych również w formie gotówkowej – wyjaśniają inicjatorzy.

Koalicja dla Gotówki mobilizuje się do działania

Za projektami stoi Koalicja dla Gotówki, której manifest podpisali przedstawiciele różnych środowisk. Sygnatariusze to między innymi Alfred Bujara z NSZZ „Solidarność”, Rafał Górski z Instytutu Spraw Obywatelskich czy Sebastian Stodolak z Warsaw Enterprise Institute.

Z okazji Dnia Płacenia Gotówką zwracamy się do Prezydenta RP Karola Nawrockiego o złożenie Sejmowi dwóch prezydenckich inicjatyw ustawodawczych ułatwiających Polkom i Polakom korzystanie z gotówki oraz dających im prawo wyboru formy płatności – powiedział Rafał Górski podczas składania petycji.

Manifest Koalicji dla Gotówki zawiera siedem argumentów za obroną gotówki: gwarancję anonimowości, ochronę osób wykluczonych finansowo, łatwiejszą kontrolę wydatków, wspieranie polskich firm, bezpieczeństwo transakcji, zabezpieczenie polityki pieniężnej NBP oraz zwiększenie bezpieczeństwa obywateli.

Jak wygląda sytuacja w innych krajach europejskich?

Polskie limity na tle Europy prezentują się różnie. W Niemczech nie ma limitów gotówkowych, choć powyżej 10 tysięcy euro obowiązkowa jest identyfikacja tożsamości. We Francji limit wynosi 1000 euro dla rezydentów i 15 tysięcy euro dla nierezydentów.

Najbardziej restrykcyjne przepisy obowiązują w Grecji (limit 500 euro) i Włoszech (1000 euro od 2022 roku). Hiszpania wymaga zgłaszania do urzędu skarbowego każdej wypłaty powyżej 3 tysięcy euro, a przy kwotach powyżej 100 tysięcy euro zgłoszenie musi nastąpić minimum 72 godziny wcześniej.

Unia Europejska planuje od 2027 roku wprowadzenie maksymalnego limitu 10 tysięcy euro dla transakcji gotówkowych, ale poszczególne państwa mogą ustanawiać niższe progi – choćby do 3 tysięcy euro.

Banki likwidują bankomaty, a limity maleją

Problemem nie są tylko limity transakcyjne. Banki systematycznie likwidują bankomaty, co skutkuje powstawaniem „pustyń bankomatowych” i utrudnia dostęp do gotówki. Dodatkowo systematycznie obniżany jest limit wypłat gotówkowych z bankomatów.

Osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej również napotykają ograniczenia. Banki pozwalają na przelewy do 200 tysięcy złotych dziennie, ale pod warunkiem przedstawienia dokumentów potwierdzających cel transakcji. Każda transakcja powyżej 15 tysięcy euro jest automatycznie raportowana do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej.

Płacenie gotówką to wolność wyboru, prywatność, niezależność i realne bezpieczeństwo w sytuacjach kryzysowych jak blackout – argumentuje Koalicja dla Gotówki.

Co to oznacza dla przeciętnego Polaka?

Jeśli prezydent Nawrocki zdecyduje się na przedłożenie projektów, Polacy mogą odzyskać znacznie większą swobodę w płatnościach gotówkowych. Przedsiębiorcy będą mogli rozliczać się gotówką do kwoty około 43 tysięcy złotych zamiast obecnych 15 tysięcy.

Dla konsumentów najważniejsza może być zmiana dotycząca parkowania. W wielu miejscach w Polsce płatność za parkowanie jest możliwa wyłącznie kartą lub przez aplikację, co wyklucza osoby preferujące gotówkę. Szczególnie dotkliwe jest to dla osób starszych, które mogą mieć problemy z obsługą cyfrowych form płatności.

Zmiany mogą także wpłynąć na rozwój lokalnych firm i usług. Mniejsze przedsiębiorstwa, które często preferują rozliczenia gotówkowe ze względu na prostotę i natychmiastowość, zyskałyby większą elastyczność w prowadzeniu biznesu.

Eksperci ostrzegają przed nadmierną digitalizacją

Przeciwnicy ograniczeń gotówkowych argumentują, iż fizyczne pieniądze to nie tylko środek płatniczy, ale także symbol wolności obywatelskiej. Wskazują na ryzyko nadmiernej inwigilacji, utrudnionego dostępu do własnych pieniędzy czy politycznego wykorzystania systemu bankowego.

Przykładem takich obaw jest sytuacja w Kanadzie, gdzie premier Justin Trudeau podczas protestów przeciwko restrykcjom pandemicznym groził uczestnikom blokad zamrożeniem ich kont bankowych. Informowało o tym między innymi BBC.

Zwolennicy ograniczeń gotówki argumentują eliminacją szarej strefy, ograniczeniem handlu narkotykami i zwiększeniem wpływów podatkowych do budżetu państwa. Jednak tak daleko idące zmiany wymagałyby szerokiej debaty społecznej.

Nawrocki w kampanii bronił gotówki

Prezydent Karol Nawrocki już w trakcie kampanii wyborczej opowiadał się za obroną gotówki. To może zwiększać szanse na pozytywne rozpatrzenie petycji Instytutu Spraw Obywatelskich.

Autorzy petycji, chcąc ułatwić pracę Prezydentowi, przygotowali pełne projekty ustaw, które zostały udostępnione na stronie internetowej prezydenta. Dokumenty zawierają szczegółowe uzasadnienie prawne i ekonomiczne proponowanych zmian.

Teraz wszystko zależy od decyzji prezydenta, który może zdecydować o przedłożeniu projektów Sejmowi jako inicjatywa prezydencka. W przypadku pozytywnej reakcji, Polska mogłaby stać się jednym z bardziej liberalnych państw Europy w zakresie dostępu do płatności gotówkowych.

Czy gotówka ma przyszłość w cyfrowej Polsce?

Pytanie o przyszłość gotówki nabiera szczególnego znaczenia w dobie przyspieszonej cyfryzacji finansów. Z jednej strony, transakcje bezgotówkowe cieszą się coraz większą popularnością ze względu na wygodę i szybkość. Z drugiej strony, wciąż znaczna część społeczeństwa preferuje tradycyjne formy płatności.

Instytut Spraw Obywatelskich argumentuje, iż w sytuacjach kryzysowych, takich jak blackout czy awarie systemów informatycznych, tylko gotówka gwarantuje możliwość dokonywania płatności. Jak pokazuje przykład Hiszpanii i Portugalii, blackout to nie bajka rodem z filmów science-fiction, tylko całkiem realny scenariusz – wskazują eksperci.

Decyzja prezydenta Nawrockiego może więc kształtować przyszłość polskiego systemu płatności na lata. Będzie to test na to, czy Polska pójdzie w kierunku dalszych ograniczeń gotówki, czy przeciwnie – zagwarantuje obywatelom prawo wyboru formy płatności.

Idź do oryginalnego materiału