1 dzień temu
Jeszcze na początku kwietnia Urząd Miasta informował o planach rewitalizacji ścieżki przyrodniczej na Łąkach Nowohuckich – miały powstać nowe pomosty widokowe, ławki i tablice informacyjne. Teraz okazuje się, iż realizacja tego projektu staje pod znakiem zapytania. Zarząd Zieleni Miejskiej unieważnił postępowanie przetargowe – powodem jest brak środków.
Inwestycja obejmowała rozbiórkę istniejących, zniszczonych pomostów i kładki, które ze względu na zły stan techniczny od lat były wyłączone z użytkowania. W ich miejsce planowano nowe konstrukcje stalowo-drewniane, które miały być trwalsze i bardziej odporne na warunki atmosferyczne. Modernizacja miała objąć również montaż nowych ławek, koszy na śmieci i tablic informacyjnych – całość wpisana w otoczenie przyrodnicze i projektowana z poszanowaniem delikatnego ekosystemu tego miejsca.
Łąki Nowohuckie to jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów Krakowa. Leżą w dolinie dawnego koryta Wisły i stanowią użytek ekologiczny oraz część obszaru Natura 2000. Ten fragment dzikiej przyrody w środku miasta to ostoja dla ponad 370 gatunków roślin, 70 gatunków ptaków, a także wielu gatunków owadów, płazów i gadów – w tym bardzo rzadkich i objętych ścisłą ochroną. Szczególnie cenne są motyle z rodziny modraszkowatych – modraszek telejus, modraszek nausitous, czerwończyk fioletek czy czerwończyk nieparek. Pomosty i kładka miały umożliwić bezpieczną obserwację przyrody bez naruszania jej naturalnego rytmu.
W przetargu ogłoszonym przez ZZM w marcu wpłynęły trzy oferty. Najtańszą złożyło konsorcjum F.H.U. „Jacek” i DREW-BUD – opiewała na 506 062,59 zł brutto. FLORA Sp. z o.o., sp. k. zaproponowała realizację inwestycji za 528 750,30 zł, natomiast firma Landsca wyceniła prace na 629 001,56 zł. To zdecydowanie więcej, niż przewidziano w budżecie. Miasto na realizację zadania zaplanowało 480 380,33 zł brutto.
Wobec przekroczenia tej kwoty, ZZM – zgodnie z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych – unieważnił postępowanie. „Zamawiający podejmując decyzję o braku możliwości zwiększenia kwoty, którą zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, brał pod uwagę celowość i efektywność gospodarowania środkami publicznymi. Przepis nie nakazuje Zamawiającemu dokonywać prób zwiększenia budżetu” – uzasadnił swoją decyzję ZZM
Warto podkreślić, iż po pierwszym otwarciu ofert 3 kwietnia, ZZM nie zrezygnował od razu. Przeprowadzono negocjacje, by spróbować uzyskać lepsze warunki. Efektem była dodatkowa oferta złożona przez firmę FLORA 16 kwietnia – już nie za ponad 528 tysięcy, ale za 518 750,30 zł. Również ta propozycja przekraczała zaplanowany budżet, choć była nieco niższa niż wcześniej.
„Kwoty złożonych ofert, w tym także oferty dodatkowej, przewyższają znacznie kwotę, jaką Zamawiający zamierza i może przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. Dlatego też, Zamawiający zobowiązany był do unieważnienia postępowania” – tłumaczy miejska jednostka.
Czy inwestycja ma jeszcze szansę na realizację? Z pytaniem o dalsze losy projektu zwróciliśmy się do Zarządu Zieleni Miejskiej. Do sprawy będziemy wracać.
Jarek Strzeboński
