Ludowcy wspominali Wincentego Witosa w 80. rocznicę jego śmierci

miastoiludzie.pl 4 godzin temu

Wierzchosławice ponownie stały się miejscem spotkania ludowców z całej Polski. Tradycyjne Zaduszki Witosowe, upamiętniające Wincentego Witosa – trzykrotnego premiera II Rzeczypospolitej – zgromadziły polityków, działaczy ruchu ludowego oraz mieszkańców regionu.

W tym roku uroczystości miały szczególny charakter, bowiem minęło dokładnie 80 lat od śmierci jednego z najwybitniejszych przywódców chłopskich.

Obchody rozpoczęła msza święta w kościele parafialnym w Wierzchosławicach z udziałem wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Nabożeństwo zostało odprawione o błogosławieństwo boże dla wicepremiera Kosiniaka-Kamysza, z intencji Czesława Kwaśniaka, przewodniczącego „Solidarności” w firmie Canpack.

msza za wicepremiera Kosiniaka-Kamysza

Po mszy uczestnicy uroczystości przeszli na cmentarz, gdzie przy kaplicy spoczywają Wincenty Witos i Stanisław Mierzwa. Tam odbyła się główna część obchodów – przemówienie wicepremiera Kosiniaka-Kamysza, apel poległych i składanie wieńców. Jak podkreślał lider ludowców, Wincenty Witos był premierem naszej wolności – człowiekiem, który całe życie poświęcił Polsce i polskiej wsi.

Wieniec na grobie Witosa złożyła także delegacja firmy Canpack z Czesławem Kwaśniakiem na czele oraz przedstawiciele Agencji Mienia Wojskowego. W uroczystościach wzięli udział również samorządowcy, działacze ludowi i mieszkańcy Wierzchosławic.

Na cmentarzu obecny był także praprawnuk Wincentego Witosa – Wojciech Steindel, który wspólnie z Ryszardem Ochwatem, prezesem Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Wincentego Witosa, poprowadził ceremonię. Po części oficjalnej uczestnicy przenieśli się do dawnego Uniwersytetu Ludowego, gdzie można było obejrzeć wystawę i zrobić pamiątkowe zdjęcie z wicepremierem.

Wincenty Witos urodził się w ubogiej, wielodzietnej rodzinie w Wierzchosławicach. Choć jego rodzice z trudem zdecydowali się posłać najstarszego syna do szkoły, młody Witos gwałtownie nadrabiał braki w nauce, a wśród rówieśników zyskał szacunek i uznanie. Z czasem zaangażował się w działalność polityczną, wiążąc swoje losy z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Trzykrotnie pełnił funkcję premiera Rzeczypospolitej – po raz pierwszy w 1920 roku, kiedy w obliczu zagrożenia ze strony bolszewików stanął na czele Rządu Obrony Narodowej. Kolejne jego rządy przypadły na lata 1923 i 1926. Po przewrocie majowym Witos został aresztowany i uwięziony, ale pozostał symbolem niezłomności i służby dla dobra wspólnego.

(Smol)

[See image gallery at miastoiludzie.pl]

Fot. Tomasz Łakoma

Idź do oryginalnego materiału