Marcin Jabłoński podał się do dymisji. W tle kolizja na S3

13 godzin temu

- W związku z wydarzeniem drogowym z moim udziałem, które miało miejsce 26 czerwca, pragnę poinformować, iż kierując się odpowiedzialnością oraz szacunkiem do sprawowanej funkcji, złożyłem rezygnację z funkcji marszałka województwa lubuskiego - poinformował na konferencji Marcin Jabłoński.

- Sejmik województwa rozpatrzy tę sprawę na najbliższej sesji 18 sierpnia. Przywiązanie do standardów w życiu publicznym nakazuje mi podjęcie tej - nie ukrywam - bardzo trudnej decyzji. Rozwój województwa lubuskiego, któremu poświęciłem niemal całe swoje życie, jest dla mnie najważniejszy - powiedział Jabłoński.

Lubuskie. Jabłoński rezygnuje z funkcji marszałka województwa

- Kolizja z moim udziałem odciąga uwagę opinii publicznej od rzeczywiście istotnych spraw dotyczących regionu. Administracja samorządowa województwa powinna funkcjonować w sposób niezakłócony - podkreślił samorządowiec.

ZOBACZ: Niebezpieczna kolizja na trasie S3. Za kierownicą marszałek województwa

- Zdaję sobie sprawę, iż pełniąc funkcję publiczną jestem zobowiązany do szczególnej odpowiedzialności - także poza urzędem. Stąd moja decyzja - powiedział, prosząc "o powściągliwość w ocenie kolizji do czasu zakończenia postępowania przez adekwatne instytucje".

- Przepraszam tych wszystkich, którzy poczuli się zawiedzeni. Rozumiem państwa reakcję i przyjmuję ją z pokorą - zakończył swoje wystąpienie.

Kolizja na trasie S3 - o co chodzi?

Pod koniec czerwca na trasie S3 w kierunku Zielonej Góry doszło do zderzenia dwóch aut. Podczas wyprzedzania kierowca skody zajechał drogą innemu pojazdowi i wpadł na bariery. Jak się okazało, za kierownicą służbowego auta siedział marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński, co potwierdził w mediach społecznościowych rzecznik urzędu marszałkowskiego.

ZOBACZ: Zderzenie dwóch ciężarówek na S3. Jedna stanęła w ogniu

- Dziś doszło do zdarzenia drogowego na trasie S3 z udziałem auta służbowego urzędu marszałkowskiego, które prowadził marszałek Marcin Jabłoński. Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane - przekazał.

WIDEO: Kontrole na granicy z Niemcami. Mateusz Morawiecki nie przebierał w słowach
Idź do oryginalnego materiału