- W związku z wydarzeniem drogowym z moim udziałem, które miało miejsce 26 czerwca, pragnę poinformować, iż kierując się odpowiedzialnością oraz szacunkiem do sprawowanej funkcji, złożyłem rezygnację z funkcji marszałka województwa lubuskiego - poinformował na konferencji Marcin Jabłoński.
Marcin Jabłoński podał się do dymisji. W tle kolizja na S3
- Sejmik województwa rozpatrzy tę sprawę na najbliższej sesji 18 sierpnia. Przywiązanie do standardów w życiu publicznym nakazuje mi podjęcie tej - nie ukrywam - bardzo trudnej decyzji. Rozwój województwa lubuskiego, któremu poświęciłem niemal całe swoje życie, jest dla mnie najważniejszy - powiedział Jabłoński.
Lubuskie. Jabłoński rezygnuje z funkcji marszałka województwa
- Kolizja z moim udziałem odciąga uwagę opinii publicznej od rzeczywiście istotnych spraw dotyczących regionu. Administracja samorządowa województwa powinna funkcjonować w sposób niezakłócony - podkreślił samorządowiec.
ZOBACZ: Niebezpieczna kolizja na trasie S3. Za kierownicą marszałek województwa
- Zdaję sobie sprawę, iż pełniąc funkcję publiczną jestem zobowiązany do szczególnej odpowiedzialności - także poza urzędem. Stąd moja decyzja - powiedział, prosząc "o powściągliwość w ocenie kolizji do czasu zakończenia postępowania przez adekwatne instytucje".
- Przepraszam tych wszystkich, którzy poczuli się zawiedzeni. Rozumiem państwa reakcję i przyjmuję ją z pokorą - zakończył swoje wystąpienie.
Kolizja na trasie S3 - o co chodzi?
Pod koniec czerwca na trasie S3 w kierunku Zielonej Góry doszło do zderzenia dwóch aut. Podczas wyprzedzania kierowca skody zajechał drogą innemu pojazdowi i wpadł na bariery. Jak się okazało, za kierownicą służbowego auta siedział marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński, co potwierdził w mediach społecznościowych rzecznik urzędu marszałkowskiego.
ZOBACZ: Zderzenie dwóch ciężarówek na S3. Jedna stanęła w ogniu
- Dziś doszło do zdarzenia drogowego na trasie S3 z udziałem auta służbowego urzędu marszałkowskiego, które prowadził marszałek Marcin Jabłoński. Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane - przekazał.
