MKiŚ. Dalsze wsparcie dla rozwoju biomasy będzie redukowane

2 dni temu

“Polska nie dysponuje wystarczającym potencjałem zrównoważonej biomasy drzewnej, aby realizować transformację energetyczną w oparciu o biomasę. Uwzględniając ww. ograniczenia potencjału surowcowego, dalsze wsparcie dla rozwoju biomasy ze strony państwa będzie redukowane i kierowane na inne potrzeby transformacyjne” – wskazało w odpowiedzi ministerstwo.

Według szacunków MKiŚ, łączny potencjał zasobów biomasy w Polsce, uwzględniający zasady kaskadowego wykorzystania drewna na cele energetyczne (biomasa leśna, produkty uboczne przerobu drewna, biomasa agro) może wynosić ok. 280 petadżuli (PJ) rocznie, co odpowiada ok. 78 proc. prognozowanego zużycia biomasy w 2025 roku. Jest to wartość dla biomasy wykorzystywanej zarówno dla ogrzewnictwa indywidualnego jak i przedsiębiorstw energetycznych.

Biomasa z importu

“W obliczu ograniczonych zasobów krajowych, przedsiębiorstwa, które planują transformację w oparciu o biomasę, będą zmuszone do zaopatrywania się – przynajmniej częściowo, jeżeli nie całkowicie – w biomasę importowaną. Oznaczać to może uzależnianie się od zewnętrznych źródeł dostaw i wejście na globalny rynek biomasy, który jest narażony na dużą konkurencję, fluktuacje cenowe oraz zawirowania geopolityczne” – czytamy w odpowiedzi.

Zdaniem urzędników będzie to wpływało negatywne na konkurencyjność przedsiębiorstw oraz końcowych odbiorców energii/ciepła.

“Obok Ukrainy, która aktualnie jest głównym kierunkiem importu biomasy do Polski, najbardziej prawdopodobne znaczące źródła dostaw biomasy to Ameryka Północna (pellet drzewny) i Ameryka Południowa” – podał MKiŚ.

Zrębki i wióry dla branży meblarskiej

Ministerstwo podkreśliło też, iż biomasa musi spełniać określone kryteria zrównoważonego rozwoju, by była uznana za źródło OZE, a dalszy rozwój spalania biomasy w energetyce nie może prowadzić do ograniczenia rynków, które dziś z niej korzystają.

“W obszarze wykorzystania biomasy, ewentualny sens ekonomiczny i środowiskowy mogą mieć systemy energetyczne oparte o lokalnie dostępną nadwyżkę biomasy o charakterze odpadowym (co ogranicza koszty jej pozyskania i transportu oraz wpływ na środowisko), a nie systemy oparte o biomasę drzewną” – ocenił MKiŚ.

Resort dodał, iż w przygotowywanej aktualizacji Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu na lata 2021-2030 przewiduje się stopniową redukcję wykorzystania biomasy w energetyce m.in. z uwagi na jej ograniczoną podaż i zapewnienia jej dostępności w sektorach, które tworzą wartość dodaną, m.in. w branży meblarskiej.

Idź do oryginalnego materiału