Rząd zapowiada kolejne wsparcie dla seniorów. Tym razem chodzi o bon energetyczny, który ma pomóc w opłaceniu rosnących rachunków za prąd i ogrzewanie. Choć wypłaty ruszą dopiero w 2027 roku, już teraz wiadomo, kto może liczyć na regularne przelewy. W grę wchodzą konkretne kwoty i jasne kryteria – a stawką jest choćby 1200 zł rocznie przez pięć lat.

Fot. Warszawa w Pigułce
Rząd szykuje nowy przelew dla seniorów. 300 zł co trzy miesiące przez pięć lat
Emeryci otrzymają nowe wsparcie finansowe od państwa. Rząd zapowiedział wprowadzenie bonu energetycznego, który ma pomóc najuboższym w pokryciu kosztów energii i ogrzewania. Choć wypłaty ruszą dopiero w 2027 roku, już teraz wiadomo, kto może liczyć na 300 zł kwartalnie przez pięć lat.
Nowe świadczenie dla seniorów z niskimi dochodami
Bon energetyczny to część Planu Społeczno-Klimatycznego, który ma zniwelować skutki wprowadzenia systemu ETS2 – unijnego mechanizmu obciążającego gospodarstwa domowe opłatami za emisję CO₂. Wsparcie w wysokości 1200 zł rocznie ma trafić do osób, które spełnią konkretne warunki.
Świadczenie ma przysługiwać osobom w wieku emerytalnym, których dochód nie przekracza 2525 zł brutto miesięcznie. Dodatkowo muszą one zamieszkiwać w budynkach ogrzewanych indywidualnie, przy użyciu węgla lub oleju opałowego.
300 zł co trzy miesiące – przez pięć lat
Środki będą przekazywane w ratach – co trzy miesiące po 300 zł. Łącznie beneficjenci otrzymają 1200 zł rocznie. Program ma obowiązywać przez pięć lat, a jego koszt szacowany jest na około 24 mld zł. Wypłaty mają ruszyć w 2027 roku i obejmą setki tysięcy emerytów.
Formalności załatwi ZUS
Obsługą wniosków zajmie się Zakład Ubezpieczeń Społecznych. To właśnie ZUS będzie odpowiedzialny za przyjmowanie dokumentów, ich weryfikację oraz wypłacanie świadczeń. Szczegóły dotyczące procedur mają zostać opublikowane bliżej terminu startu programu.
Rząd rozważa przedłużenie programu
Choć bon energetyczny zaplanowano jako pięcioletni program, Ministerstwo Klimatu nie wyklucza jego przedłużenia. Jak zapowiada minister Paulina Hennig-Kloska, decyzja będzie zależna od skuteczności wdrożenia i możliwości budżetowych państwa.
Nowy bon ma szansę realnie odciążyć domowe budżety najuboższych seniorów i ochronić ich przed wzrostem kosztów życia. Rząd liczy, iż program zyska społeczne poparcie i pomoże najwrażliwszym grupom przetrwać transformację energetyczną.