Wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich w powiecie gnieźnieńskim przyniosły wyraźny podział preferencji wyborczych. Rafał Trzaskowski, który ostatecznie przegrał starcie z Karolem Nawrockim, cieszył się największym poparciem w Gnieźnie oraz dwóch okolicznych gminach. W pozostałych częściach regionu wyborcy częściej oddawali głosy na Karola Nawrockiego.
W niedzielnym exit pollu różnica między kandydatami była minimalna – zaledwie 0,6 punktu procentowego na korzyść Trzaskowskiego. W gnieźnieńskim sztabie Platformy Obywatelskiej, gdzie zebrali się sympatycy partii, wyniki te przedwcześnie przyjęto z wyraźną ulgą. Późniejsze sondaże oraz oficjalne dane Państwowej Komisji Wyborczej stopniowo potwierdzały, iż obecny prezydent Warszawy nie wygra drugiej tury wyborów.
Ostatecznie w powiecie gnieźnieńskim Rafał Trzaskowski zdobył 52,81% głosów, podczas gdy Karol Nawrocki uzyskał poparcie na poziomie 47,19%. Frekwencja wyniosła 69,84%, co oznacza, iż do urn poszło 74 931 spośród 107 292 uprawnionych wyborców.
Największym bastionem Trzaskowskiego okazało się miasto Gniezno, gdzie na obecnego prezydenta Warszawy zagłosowało 60,18% wyborców. W gminie Gniezno wynik wyniósł 54,19%, a w Łubowie – 52,06%. W pozostałych częściach powiatu przewagę miał jednak Karol Nawrocki. Najwyższe poparcie uzyskał w gminie Mieleszyn (62,41%), Kłecko (61,79%) oraz Niechanowo (59,66%). W pozostałych gminach – Czerniejewo, Kiszkowo, Trzemeszno i Witkowo – również wygrał, choć różnice były mniejsze.
Wyniki te potwierdzają wyraźny podział na większe ośrodki miejskie, gdzie wygrywa Trzaskowski, oraz tereny wiejskie i mniejsze miejscowości, w których większą popularnością cieszył się Nawrocki. Podobna tendencja widoczna była w skali całego kraju, choć w przypadku powiatu gnieźnieńskiego różnice między poszczególnymi gminami były szczególnie wyraźne.
Pełne zestawienie wyników w poszczególnych gminach potwierdza tę prawidłowość. W Gnieźnie Trzaskowski wygrał z przewagą ponad 20 punktów procentowych, podczas gdy w Mieleszynie i Kłecku Nawrocki miał podobną przewagę. W pozostałych gminach różnice były mniejsze, ale wciąż znaczące.
Frekwencja w powiecie gnieźnieńskim okazała się nieco wyższa niż średnia krajowa, co może świadczyć o dużym zaangażowaniu lokalnej społeczności w wybory. Mimo wyraźnych podziałów, wybory przebiegły spokojnie, a ostateczne wyniki potwierdzają, iż region ten pozostaje miejscem, gdzie ścierają się różne preferencje polityczne.