„Nie zmienia się nic”. Politycy w „Bez ogródek” o nowej Koalicji Obywatelskiej

Na sobotniej konwencji Platforma Obywatelska, Nowoczesna i Inicjatywa Polska oficjalnie ogłosiły połączenie w jedną partię. Jej nazwa to Koalicja Obywatelska, a logiem jest biało-czerwone serce.

Decyzję tę skomentowali w audycji „Bez ogródek” goście Agnieszki Gozdyry.

„Nie zmienia się nic”

Katarzyna Kierzek-Koperska z KO wskazała, iż połączenie sił wyszło całkowicie naturalnie.

– I tak od lat idziemy na tej samej liście wyborców. W związku z tym, jakby w tej kwestii nie zmienia się tutaj nic. Tylko pokazaliśmy wyborcom, iż nie ma między nami różnic. Pomimo tych różnych partii wokół Koalicji Obywatelskiej, jesteśmy jedną siłą – powiedziała.

Zdaniem Anna Radwan-Röhrenschef, KO potrzebuje niezależnej Polski 2050.

– Koalicja Obywatelska potrzebuje Trzeciej Drogi, potrzebuje Polski 2050, dlatego iż politycy koalicji mają świadomość, iż nie wszyscy w Polsce będą na nich głosować. I tego typu partia, jaką jest Polska 2050, ze swoim elektoratem, z pewnym programem też integralnym – tłumaczyła posłanka Polski 2050.

Zaskoczony ruchem Partii Nowoczesna jest Paweł Szrot z PiS.

– Ja się dziwnie czuję w roli adwokata Partii Nowoczesnej, ale pamiętajmy, ta partia osiągnęła w sondażach po 16 proc. Momentami choćby wyprzedzała Platformę Obywatelską. Ona była poważnym graczem. Ja raczej nie jako adwokat, tylko jako wzruszona osoba, która składa kwiaty na tym nagrobku Nowoczesnej – mówił.

Przyłączone partie tracą na znaczeniu?

Agata Diduszko-Zyglewska z Nowej Lewicy oceniła, iż jej partia pozostaje niezależna, bo ich pozycja przez cały czas jest silna.

– Lewica ma swoją bardzo silną, osobną tożsamość, którą realizuje na różne sposoby. Natomiast ja rozumiem ten ruch strategiczny Platformy, która stała się Koalicją, dlatego iż akurat Nowoczesna i Inicjatywa Polska nie były partiami o silnej, długotrwałej i niezmiennej tożsamości – wskazała.

Maciej Konieczny z Razem uważa, iż z biegiem czasu partie przyłączone do Koalicji traciły na znaczeniu, stad ten ruch.

– Inicjatywa Polska i Nowoczesna, i Razem zaczynały wspólnie i faktycznie o ile chodzi o Nowoczesną, ten szczyt sondażowy przyszedł wcześniej, podobnie jak w przypadku ruchu Palikota, jak w przypadku Polski 2050, tak jak w przypadku tych wszystkich partii, które powstawały z obietnicą zakwestionowania duopolu
PiS-u i Platformy, po czym wymiękały po drodze – powiedział.

Michał Połuboczek z partii Nowa Nadzieja uważa, iż zjednoczenie niczego nie zmieni.

– Tu nic się nie zmieni, to jest tylko taka kosmetyka, zupełnie nie ma wpływu na politykę. Sondaże sondażami, to nic nie wskazuje na to, iż Koalicja Obywatelska mogłaby teraz zyskiwać – wyjaśnił.

Po zarejestrowaniu zmian w statucie Koalicji Obywatelskiej odbędą się wybory władz. Zgodnie z nowym statutem czynne prawo wyborcze będzie przysługiwało członkom po upływie co najmniej sześciu miesięcy od przyjęcia w poczet partii - chyba, iż zarząd krajowy wyrazi zgodę na wcześniejsze korzystanie z tych praw.

To sposób na to, by w wyborach mogli wziąć udział dotychczasowi członkowie Nowoczesnej i Inicjatywy Polska, którzy złożą akces do partii.