Nowe świadczenie z ZUS. 2610 zł miesięcznie dla najbardziej potrzebujących

5 godzin temu

W systemie świadczeń społecznych szykują się ważne zmiany, które mogą objąć dużą grupę seniorów i osób niezdolnych do pracy. realizowane są prace nad rozwiązaniem, które ma przywrócić równość w dostępie do wsparcia i odpowiedzieć na długo zgłaszane postulaty. niedługo zapadną decyzje, które mogą mieć istotne skutki dla tysięcy emerytów i rencistów w całym kraju.

Fot. Warszawa w Pigułce

Nowe świadczenie z ZUS: 2610 zł miesięcznie dla emerytów i rencistów. Rewolucja w dodatku dopełniającym coraz bliżej

W systemie świadczeń społecznych szykuje się przełom. Osoby całkowicie niezdolne do pracy, które dotąd były pomijane w programach wsparcia, mogą niedługo uzyskać prawo do nowego dodatku z ZUS. Mowa o świadczeniu w wysokości 2610 zł miesięcznie – identycznym jak to, które już od marca 2025 trafia do beneficjentów renty socjalnej. Sejmowe Biuro Ekspertyz zaproponowało rozszerzenie uprawnień również na emerytów i rencistów spoza systemu socjalnego. Decyzja ma zapaść już 25 czerwca.

Dodatek tylko dla wybranych? Eksperci chcą zmian

Dodatek dopełniający w obecnym kształcie przysługuje osobom uprawnionym do renty socjalnej i jednocześnie niezdolnym do samodzielnej egzystencji. Świadczenie, którego wysokość po waloryzacji wynosi 2610,72 zł miesięcznie, w połączeniu z rentą socjalną daje łączne wsparcie sięgające 4489 zł – czyli niemal równowartość płacy minimalnej.

Problem w tym, iż osoby o identycznym stanie zdrowia, ale otrzymujące rentę z tytułu niezdolności do pracy lub będące na emeryturze, są z tego dodatku wykluczone. Dotyczy to m.in. tych, którzy wcześniej pobierali rentę, a po osiągnięciu wieku emerytalnego zostali automatycznie przeniesieni do innego reżimu świadczeniowego.

Równość tylko na papierze. TK już wcześniej ostrzegał

Sejmowe Biuro Ekspertyz oceniło, iż obecne przepisy wprowadzają rażące nierówności. Podobne wątpliwości wcześniej wyraził już Trybunał Konstytucyjny, który wskazał, iż różnicowanie grup o identycznej sytuacji zdrowotnej nie znajduje wystarczającego uzasadnienia konstytucyjnego. Eksperci podkreślają, iż emeryci i renciści ze składkami często otrzymują mniej niż osoby bez historii ubezpieczeniowej.

Przykładowo: renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy po waloryzacji w marcu 2025 roku wynosi 1878,91 zł, czyli znacznie mniej niż suma świadczeń dla osoby na rencie socjalnej z dodatkiem.

Setki tysięcy osób bez wsparcia. Będzie ustawa?

Najbardziej dramatyczna sytuacja dotyczy jednak osób całkowicie niezdolnych do pracy, które nie mają prawa do żadnej renty – np. z powodu zbyt krótkiego stażu ubezpieczeniowego. To często młodzi ludzie, którzy nie zdążyli wejść na rynek pracy, a dziś żyją bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. Dla tej grupy propozycja rozszerzenia dodatku również może otworzyć drogę do minimalnego wsparcia.

W odpowiedzi na petycję obywatelską Biuro Ekspertyz Sejmu zaproponowało, by nowy dodatek przysługiwał także:

  • osobom pobierającym rentę z tytułu niezdolności do pracy,
  • emerytom, którzy wcześniej pobierali taką rentę i są w tej chwili niezdolni do samodzielnej egzystencji.

Projekt nowelizacji ma być rozpatrywany przez sejmową komisję 25 czerwca. jeżeli propozycja zostanie przyjęta, zmiany mogą wejść w życie jeszcze w tym roku.

Wysokie koszty, ale silne poparcie społeczne

Rozszerzenie uprawnień oznaczałoby istotny wzrost wydatków z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wymagałoby to zwiększenia dotacji budżetowej, co może okazać się kluczowym argumentem w dyskusji rządowej. Mimo to, presja społeczna rośnie, a poparcie dla zmian deklarują już organizacje osób niepełnosprawnych i część środowiska prawniczego.

Idź do oryginalnego materiału