O Franku i Kaczorze w bagnie
Pryszczaty Franek z wsi nad Fiszorem
bawił się w grząskim bagnie z Kaczorem.
Ten nagle wytrzeszczył oczy,
bez trybu na Franka skoczył,
bowiem problemy z głową miał spore.
O Franku i Kaczorze w bagnie / janko
O Franku i Kaczorze w bagnie
Pryszczaty Franek z wsi nad Fiszorem
bawił się w grząskim bagnie z Kaczorem.
Ten nagle wytrzeszczył oczy,
bez trybu na Franka skoczył,
bowiem problemy z głową miał spore.
Powiązane
Czarnek: Antypolonizm równie szkodliwy jak antysemityzm
2 godzin temu
Ale niby po co?
2 godzin temu
Polecane
Groził znajomej. Czeka go deportacja
25 minut temu
Zuchwała kradzież w sklepie fotograficznym
3 godzin temu
Krwawa kłótnia na autostradzie 401
4 godzin temu
