Obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Jest decyzja prezydenta

Zdjęcie: Prezydent Andrzej Duda Fot. PAP/Albert Zawada

Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców – poinformowała we wtorek (6 maja) szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka.

Paprocka uzasadniając decyzję prezydenta wskazała m.in. iż ustawa budzi bardzo poważne wątpliwości w zakresie sprawiedliwości społecznej oraz jest sprzeczna z zasadami konstytucyjnymi.

Obniżkę składki zdrowotnej dla przedsiębiorców Sejm uchwalił 4 kwietnia głosami KO, Polski 2050-TD i PSL-TD. Przeciwko byli posłowie PiS, Lewicy i koła Razem. Konfederacja wstrzymała się od głosu.

Zmiana dotyczy 2,5 mln prowadzących działalność gospodarczą i miała kosztować budżet państwa 4,6 mld zł (o tyle mają się zmniejszyć wpływy ze składki zdrowotnej). Nowela zakładała wprowadzenie dwuelementowej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do pewnego poziomu byłaby ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów – procentowa.

Paprocka: ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców uchwalono bez konsultacji

Ustawa została uchwalona bez jakichkolwiek konsultacji społecznych. W demokratycznym państwie prawnym to kwestia absolutnie niedopuszczalna – powiedziała szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka, informując o zawetowaniu przez Andrzeja Dudę ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców.

Paprocka podkreśliła we wtorek, iż wszyscy zwracali uwagę na to, iż ustawa została uchwalona bez jakichkolwiek konsultacji społecznych.

To w demokratycznym państwie prawnym absolutnie kwestia niedopuszczalna. Nie można wprowadzać tak istotnych zmian, skutkujących tak poważnymi skutkami finansowymi, dla wszystkich obywatela, dla wszystkich z nas, bez skonsultowania ze stroną społeczną

– podkreśliła.

Oceniła, iż prezydent kolejny raz zastępuje w tym zakresie rząd, patronując dialogowi społecznemu. Dodała, iż dialog społeczny powinien odbywać się na etapie projektowania ustawy.

Tutaj tego zabrakło. Wszyscy przedstawiciele Rady Dialogu Społecznego na ten element wskazywali

– zaznaczyła.