Odprawy rosną do 170 tysięcy złotych! Oni mogą liczyć na te pieniądze

7 godzin temu

W wyniku wielomiesięcznych negocjacji górnicy z sześciu likwidowanych kopalń w Polsce wywalczyli znaczące podwyższenie odpraw pieniężnych. Ministerstwo Przemysłu oficjalnie potwierdziło, iż jednorazowe odprawy wzrosną z pierwotnie planowanych 120 tysięcy złotych do aż 170 tysięcy złotych. To bezprecedensowy sukces strony związkowej, która konsekwentnie naciskała na poprawę warunków osłonowych dla pracowników odchodzących z branży węglowej.

Fot. Warszawa w Pigułce

Plan transformacji polskiego górnictwa węgla kamiennego zakłada stopniowe wygaszanie działalności wydobywczej w ciągu najbliższej dekady. W pierwszej kolejności likwidacja obejmie sześć kopalń: Bobrek, Wujek, Sośnica, Bolesław Śmiały, Bielszowice oraz Halemba. Proces ten wpisuje się w szerszą strategię transformacji energetycznej Polski, jednak generuje ogromne koszty społeczne i ekonomiczne, które w dużej mierze poniesie budżet państwa.

Jak przekazał rzecznik Ministerstwa Przemysłu Tomasz Głogowski, decyzja o zwiększeniu wartości odpraw była bezpośrednią reakcją na postulaty spółek węglowych. Zmiana ta stanowi jeden z elementów szerszej nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, nad którą prace realizowane są od stycznia 2025 roku. Nowa wersja projektu, opublikowana przez Rządowe Centrum Legislacji, zawiera zaktualizowaną ocenę skutków regulacji, która ujawnia prawdziwe koszty transformacji górnictwa.

Początkowo szacowano, iż likwidacja sześciu kopalń w ciągu dziesięciu lat pochłonie około 4,182 miliarda złotych z budżetu państwa. Najnowsze kalkulacje pokazują jednak, iż faktyczne wydatki będą znacznie wyższe. Łączne saldo kosztów oszacowano w tej chwili na astronomiczną kwotę 9,125 miliarda złotych, z czego aż 8,347 miliarda złotych bezpośrednio obciąży budżet państwa. Dodatkowo, 183 miliony złotych ma pokryć Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a 595 milionów złotych stanowią utracone dochody państwowych instytucji.

Na tak znaczący wzrost kosztów wpłynęło kilka czynników, w tym właśnie podniesienie wartości jednorazowych odpraw dla górników. Jednak to nie jedyna zmiana wprowadzona do projektu w odpowiedzi na postulaty spółek węglowych. Podczas konsultacji zgłoszono aż 44 uwagi, które w dużej mierze zostały uwzględnione przez resort przemysłu. Oprócz zwiększenia odpraw, rozszerzono między innymi możliwość stosowania urlopów górniczych w obrębie zakładów. W pierwotnej wersji obejmowała ona tylko zakłady likwidowane, w tej chwili dotyczy wszystkich zakładów spółek objętych Nowym Systemem Wsparcia, czyli Polskiej Grupy Górniczej, Południowego Koncernu Węglowego oraz Węglokoks Kraj.

Mimo rozszerzenia zakresu stosowania urlopów górniczych, ich długość pozostała bez zmian. Dla pracowników dołowych wynosi ona maksymalnie cztery lata, natomiast dla pracowników przeróbki do trzech lat. Jest to istotne narzędzie łagodzenia skutków społecznych transformacji, pozwalające na stopniowe odchodzenie pracowników z branży węglowej.

Według najnowszych założeń, nowelizacja ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2026 roku, choć Polska Grupa Górnicza zabiegała o wcześniejszy termin – 30 czerwca 2025 roku. Spółka argumentowała, iż już uwzględniła w swoim planie techniczno-ekonomicznym i programach operacyjnych działania związane z rozpoczęciem łączenia kopalń Bielszowice i Halemba w jeden ruch.

W ocenie skutków regulacji projektodawcy podkreślają, iż oczekiwanym efektem wejścia w życie ustawy jest kontynuacja procesu stopniowego wygaszenia działalności 17 podziemnych zakładów górniczych wydobywających węgiel kamienny energetyczny w Polsce. Co istotne, ma się to odbywać w sposób społecznie akceptowalny i niewpływający negatywnie na bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Inicjatywa zmian legislacyjnych powstała latem 2024 roku, gdy Polska Grupa Górnicza wspólnie z innymi spółkami objętymi Nowym Systemem Wsparcia zaproponowała modyfikację przepisów. Celem było umożliwienie elastyczniejszego zmniejszania stanu zatrudnienia i redukcji związanych z nim obciążeń finansowych. Spółki węglowe, zatrudniające łącznie około 44 tysiące osób, uznają te zmiany za najważniejsze dla powodzenia całego procesu transformacji górnictwa w Polsce.

Warto podkreślić, iż nowelizacja wprowadza również istotną zmianę w zakresie odpowiedzialności za likwidację kopalń. Dotychczas proces ten prowadzony był przez specjalną spółkę restrukturyzacyjną. Nowe przepisy przewidują, iż likwidacją zajmować się będą bezpośrednio przedsiębiorcy górniczy, którzy będą mogli otrzymywać na ten cel państwowe dotacje. Rozwiązanie to ma usprawnić cały proces i lepiej dostosować go do specyfiki poszczególnych zakładów.

Zwiększenie odpraw dla górników do 170 tysięcy złotych stanowi znaczący koszt dla budżetu państwa, ale jest postrzegane jako niezbędny element łagodzenia społecznych skutków transformacji. Górnicy z likwidowanych kopalń otrzymają nie tylko jednorazowe odprawy, ale będą także objęci innymi formami wsparcia, takimi jak wspomniane urlopy górnicze czy programy przekwalifikowania zawodowego.

Transformacja górnictwa węgla kamiennego w Polsce to proces obliczony na lata, który wymaga znalezienia równowagi między wieloma, często sprzecznymi interesami. Z jednej strony Polska zobowiązała się do stopniowego odchodzenia od węgla jako źródła energii, z drugiej – musi zadbać o bezpieczeństwo energetyczne kraju i losy dziesiątek tysięcy pracowników branży górniczej. Najnowsza nowelizacja ustawy stanowi próbę pogodzenia tych celów, choć jak pokazują szacunki kosztów, będzie to proces niezwykle kosztowny dla polskiego podatnika.

Źródło: PAP/Warszawa w Pigułce/Fakt

Idź do oryginalnego materiału