Byłem na spacerze pod miastem. Załamka. Śmieci domowe, śmieci budowlane, rozebrane resztki aut, opony i inne. Czuję dysonans słuchając o elektromobilności, o fotowoltaice, pompach ciepła, farmach wiatrowych etc. choćby gówna po psie nie dajemy rady posprzątać. (Sprzątającym bardzo dziękuję z tego miejsca). Stojąc po kolana w błocie kontestujemy brud na policzku. Taka tradycja.
- Strona główna
- Energetyka
- Paradoks ekologii czyli taka tradycja.
Powiązane
Gorące bilanse i rekordowe nadpłaty
9 godzin temu
Jak rozwija się PGE? #news #shorts
1 dzień temu
Polecane
Policjanci zatrzymali złodzieja relikwii
22 godzin temu
Wybór, który łagodzi upływ czasu
1 dzień temu