Pieniądze dla osób poszkodowanych przez burzę trafiły na konta gmin

12 godzin temu

Jak powiedział PAP w środę rzecznik prasowy wojewody Bartosz Gubernat, pierwsze 184 tys. zł jest już na kontach dwóch samorządów. Z tej kwoty 160 tys. zł otrzymała gmina Łańcut, która najbardziej ucierpiała w wyniku burz.

W środę zrealizujemy kolejne cztery wnioski i przelejemy pieniądze dla gmin: Dynów–3,5 tys. zł, Radymno–16 tys. zł, Pysznica-16 tys. zł. Gmina Łańcut otrzyma kolejne 50 tys. zł.

– dodał.

Gubernat zaznaczył, iż wojewoda czeka na kolejne wnioski od samorządów. Zapewnił, iż pieniądze na pomoc doraźną, dla osób, które ucierpiały wskutek żywiołu, są zabezpieczone w budżecie wojewody.

W środę wojewoda spotkała się z przedstawicielami ośrodków pomocy społecznej z 35 gmin. Spotkanie dotyczyło m.in. różnych form wsparcia osób, które zostały poszkodowane podczas burz.

Jak powiedział PAP wójt gminy Łańcut Tadeusz Pasieczny, na terenie gminy poszkodowanych jest ok. 80 rodzin.

W środę pracowało w terenie sześć zespołów ds. szacowania strat. Sądzę, iż po weryfikacji tych wniosków ostatecznie okaże się, jak duża pomoc będzie jeszcze potrzebna.

– dodał.

Jedną z najbardziej poszkodowanych miejscowości na terenie gminy był Głuchów. Tam w wyniku uszkodzeń domu ewakuowana musiała być jedna rodzina. Jak zapewnił Pasieczny, osoby te zostały umieszczone w lokalu zastępczym.

W przyszłym tygodniu zaproponujemy rodzinie mieszkanie komunalne, w którym będą mogli przebywać na czas remontu ich domu.

– powiedział.

Poniedziałkowa wichura uszkodziła również infrastrukturę komunalną na terenie gminy Łańcut. Jak podał wójt, m.in. w Głuchowie połamane zostało ogrodzenie boiska, które również ucierpiało; zalana została również hala sportowa w Rogóżnie.

Na szacowanie strat w infrastrukturze komunalnej przyjdzie jeszcze czas. Priorytetem jest dla nas oszacowanie strat mieszkańców i wypłacenie im jak najszybciej pomocy. Nie chcemy pominąć żadnej rodziny.

– zapewnił Pasieczny.

W poniedziałek nad Podkarpaciem przeszły intensywne burze. Strażacy interweniowali ponad 1,2 tys. razy. (PAP)

huk/ agz/

Idź do oryginalnego materiału