"Pierwsze oznaki, iż wojna z Iranem wywołuje kolejny kryzys uchodźczy na Bliskim Wschodzie"

grazynarebeca.blogspot.com 4 godzin temu

Autor: Tyler Durden

sobota, cze 21, 2025 - 05:05 PM

Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzegła, iż wojna irańsko-izraelska może wywołać nowy kryzys uchodźczy na Bliskim Wschodzie, mówiąc, iż jeżeli sytuacja będzie się nasilać, a ludzie będą uciekać, nie ma szybkiej drogi powrotu do swoich krajów.

UNHCR, agencja ONZ ds. uchodźców, twierdzi, iż ataki typu "wet za wet" już wywołują ruchy ludności w obu krajach, co może łatwo przerodzić się w jeszcze gorszy kryzys.

Ruch uliczny, gdy ludzie próbują wydostać się z irańskiej stolicy, AFP.

Iran widział już, jak wielu jego obywateli przekracza granicę z innymi krajami, w tej chwili większość ulic Teheranu pozostała w dużej mierze pusta w obawie przed izraelskimi samolotami bojowymi, które kontrolują niebo nad zachodnim Iranem.

Irańskie ataki rakiet balistycznych i hipersonicznych na Izrael spowodowały, iż ludzie zaczęli szukać drogi ucieczki z kraju, czy to przez granice powietrzne, morskie czy lądowe.

"Ten region przeżył już więcej niż jego udział w wojnach, stratach i przesiedleniach. Nie możemy pozwolić, aby kolejny kryzys uchodźczy się zakorzenił" – powiedział Filippo Grandi, Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców, w wydanym w sobotę oświadczeniu.

"Nadszedł czas na deeskalację. Kiedy ludzie są zmuszeni do ucieczki, nie ma szybkiej drogi powrotnej – a zbyt często konsekwencje realizowane są przez pokolenia" – dodał Grandi.

Więcej informacji można znaleźć w nowo opublikowanym oświadczeniu ONZ:

Jak podkreśliliśmy w naszym raporcie Global Trends 2024 z zeszłego tygodnia, Iran jest największym krajem przyjmującym uchodźców na świecie, z około 3,5 milionami uchodźców, głównie z Afganistanu. jeżeli konflikt będzie się utrzymywał, istniejące populacje uchodźców również staną w obliczu nowej niepewności i jeszcze większych trudności.

UNHCR jest obecny w Iranie, Izraelu i wielu sąsiednich krajach i organizuje pomoc humanitarną w różnych miejscach, przygotowując się do reakcji w razie potrzeby.

Fakt tak dużej populacji afgańskich uchodźców w Iranie jest powodem do głębokiego zaniepokojenia, w związku z obawami, iż kryzys europejski z 2015 r. może się powtórzyć.

W tym czasie syryjska wojna zastępcza była u szczytu śmierci i zniszczenia, a rząd libijski został obalony kilka lat wcześniej. Mimo to amerykańscy i europejscy urzędnicy nie mają tendencji do zbytniej autorefleksji nad tym, w jaki sposób ich polityka zmiany reżimu na Bliskim Wschodzie w dużej mierze stworzyła kolejne fale uchodźców napływających do Europy.

Zdjęcia pokazujące ruch zderzak w zderzak z Teheranu szeroko rozpowszechniły się w tym tygodniu:

The Economist pisze, iż do pewnego stopnia to już się dzieje:

Tysiące przerażonych ludzi ucieka z Teheranu i innych atakowanych miast, zamieniając je w miasta-duchy. Ponieważ lotniska są zamknięte, jedyne wyjścia są drogą lądową. Posty w mediach społecznościowych pokazują ogromne korki. Sąsiednie kraje zastanawiają się, jak mogłyby zareagować, gdyby odpływ ludzi rozlał się poza granice Iranu. Wielu pamięta kryzys wywołany wojną domową w Syrii, w wyniku której opuściło ją 6 milionów uchodźców. Do tej pory exodus z Iranu był niewielki, ale to może się zmienić.

Duże przepływy ludności koncentrują się w tej chwili na poszukiwaniach na północnej granicy Iranu:

Wielu z tych, którzy uciekają z Teheranu, kieruje się na północ, do mniej zurbanizowanych obszarów w pobliżu Morza Kaspijskiego, oddalonych o około 100 km. choćby ta podróż jest żmudna. Drogi są zapchane, a benzyny brakuje, co odzwierciedla panikę zakupową i, być może, izraelskie ataki na instalacje naftowe. Sygnały komórkowe nie są już niezawodne. Jedna osoba przebywająca poza granicami kraju mówi, iż jego rodzina potrzebowała ponad 12 godzin, zamiast normalnych czterech, aby dostać się do górzystego obszaru Gilian u wybrzeży kraju. Mówi, iż gdy jechali, widzieli "artylerię na niebie i pożary w tle". Ich planem jest pozostanie w kraju. "Oni nie chcą opuszczać Iranu, to jest dla nich dom".

Gdyby konflikt izraelsko-irański się zaostrzył, wojna mogłaby rozprzestrzenić się na Irak, gdzie dominują milicje sprzymierzone z Teheranem. Ostrzegają, iż jeżeli USA się zaangażują, amerykańskie siły w regionalnych bazach mogą stać się celem ataku odwetowego.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Idź do oryginalnego materiału